Minister powiedział dziennikarzom, że decyzja jest dobra dla trwających rozmów na temat pokoju między afgańskimi talibami a władzami USA.

Qureshi dodał, że z zadowoleniem powitał rozmowy pokojowe, które miały miejsce w tym tygodniu w Abu Zabi, stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich, i będzie dalej wspierał proces pokojowy w Afganistanie. Szef pakistańskiej dyplomacji wskazał, że w Pakistanie uwolniono kilku przedstawicieli talibów, co ma pomóc w ułatwieniu dalszych negocjacji.

Ostatnie rozmowy między talibami i specjalnym wysłannikiem USA do Afganistanu Zalmayem Khalilzadem koncentrowały się na wycofaniu wojsk NATO, uwolnieniu więźniów i wstrzymaniu ataków na cywilów przez siły prorządowe - zwraca uwagę agencja Associated Press.

Khalilzad napisał na Twitterze, że rozmowy w Zjednoczonych Emiratach Arabskich "były produktywne".

Reklama

W czwartek wieczorem czasu lokalnego amerykański dziennik "Wall Street Journal" podał, powołując się na źródła we władzach, że Pentagon planuje wycofać z Afganistanu ok. połowy spośród 14 tys. służących tam amerykańskich żołnierzy. Gazeta przekazała, że prezydent Trump nakazał rozpoczęcie procesu redukcji amerykańskich sił w Afganistanie.

Amerykańskie wojska wylądowały w Afganistanie w listopadzie 2001 roku, w ramach operacji stanowiącej odpowiedź na zamachy terrorystyczne w USA z 11 września 2001 roku. Od tego czasu zginęło tam 2,4 tys. amerykańskich żołnierzy, a Stany Zjednoczone wydały już na tę najdłuższą w swojej historii wojnę ponad 900 mld dolarów.

USA i NATO formalnie zakończyły swoją misję bojową w tym kraju w 2014 roku, jednak na miejscu pozostały oddziały, które walczą z dżihadystycznym Państwem Islamskim i talibami oraz pomagają w tworzeniu afgańskiej armii.