Główna stopa procentowa została utrzymana w przedziale 2,25-2,50 proc. Decyzja była zgodna z oczekiwaniami rynku i została podjęta jednomyślnie. Przedstawiciele Rezerwy Federalnej ogłosili, że będą „cierpliwi”, jeśli chodzi o przyszłe zmiany w stopach procentowych i zasygnalizowali elastyczność, jeśli chodzi o redukowanie swojej sumy bilansowej. To znacząca zmiana względem stanowiska zaledwie sprzed miesiąca, kiedy Rezerwa wyraziła skłonność do podwyższania stóp.

Stopy procentowe w USA rosły w dość stałym tempie od początku 2017 roku.

Komisja Fedu stwierdziła, że „będzie cierpliwa w ocenie” tego, jakie zmiany będzie należało podjąć w celu zachowania dobrej sytuacji na rynku pracy i inflacji w okolicach 2 proc. Dodano też, że Rezerwa jest gotowa zmienić wielkość i skład swojej sumy bilansowej, jeśli gospodarka będzie wymagała luźniejszej polityki pieniężnej niż mogłyby to być możliwe do osiągnięcia za pomocą funduszy federalnych.

Po ogłoszeniu decyzji amerykańska giełda zyskała na wartości, a dolar znacznie spadł.

Reklama

>>> Polecamy: Jak bogata byłaby dziś Polska, gdyby nie doświadczyła komunizmu?