Europejskie stowarzyszenie producentów stali EUROFER zdecydowanie potępiło w piątek wprowadzenie przez Stany Zjednoczone ceł na stal i aluminium, wskazując, że decyzja ta może oznaczać utratę dziesiątek tysięcy miejsc pracy w Europie.

Wprowadzone w czwartek przez prezydenta USA Donalda Trumpa cła, które obejmą wszystkie kraje świata z wyjątkiem Kanady i Meksyku, wynoszą 25 proc. na stal i 10 proc. na aluminium.

"Amerykańskie środki bezpodstawnie obejmują producentów z UE, którzy znacząco ucierpią z powodu utraty jednego z głównych rynków eksportowych. Uzasadnienie bezpieczeństwa narodowego, którego użył prezydent (Trump), i powiązanie tych taryf z finansowaniem NATO jest absurdem" - oświadczył dyrektor generalny EUROFER Axel Eggert.

Jednym z impulsów do wprowadzania restrykcji na przywóz stali i aluminium do USA był raport z dochodzenia przeprowadzonego przez amerykańskie ministerstwo handlu. Stwierdzono w nim, że import stali i aluminium zagraża bezpieczeństwu narodowemu USA, dlatego zalecane jest nałożenie ograniczeń handlowych.

Stany Zjednoczone importują około 35 mln ton stali rocznie. Obawy europejskich producentów nie odnoszą się wyłącznie do potencjalnej utraty dostępu do amerykańskiego rynku, z którym mają silne powiązania handlowe, ale bardziej z tym, że zaburzenia w handlu na otwartym unijnym rynku będą nagłe i duże.

Reklama

"Utrata eksportu do USA w połączeniu z oczekiwanym ogromnym wzrostem importu do UE może kosztować dziesiątki tysięcy miejsc pracy w unijnym przemyśle stalowym i powiązanych sektorach - ostrzegł szef europejskiego stowarzyszenia producentów stali. - Jak na ironię, szacunki pokazują, że również USA mogą ponieść stratę netto miejsc pracy w wyniku swojego działania".

EUROFER podkreśliło, że UE była przez długi czas uczciwym i przewidywalnym dostawcą wysokiej jakości stali na amerykański rynek. Unijni producenci zwrócili uwagę, że europejska stal nie była dumpingowana i w żadnym razie nie była też zagrożeniem dla bezpieczeństwa narodowego USA.

Eggert wskazał, że bardzo realne ryzyko zakłóceń w handlu będzie wymagało reakcji UE. EUROFER z zadowoleniem przyjęło zapowiedzi działań odwetowych ze strony Komisji Europejskiej. W środę komisarze uzgodnili wstępną listę towarów amerykańskich z sektora stalowego, rolnego i przemysłowego, które mają być objęte unijnymi restrykcjami w odpowiedzi na działania Waszyngtonu.

Szef Rady Europejskiej Donald Tusk chce, by sprawa handlu międzynarodowego w kontekście wprowadzania przez USA restrykcji została omówiona przez przywódców unijnych na najbliższym szczycie w Brukseli za niespełna dwa tygodnie.

>>> Czytaj też: Prezydent Trump wprowadził cła na stal i aluminium. Kanada i Meksyk na liście wyjątków