"NYT" zastrzega, że plan jest w formie roboczej, a jego szczegóły nie zostały jeszcze sprecyzowane. Prezydent USA Donald Trump ma możliwość jego odrzucenia.

Według nowojorskiej gazety oprócz zakazu wjazdu możliwe jest również anulowanie wiz tym przedstawicielom KPCh, którzy już są w USA. Prowadziłoby to do ich wydalenia ze Stanów Zjednoczonych.

Rządząca dyktatorsko w kraju Komunistyczna Partia Chin ma 92 miliony członków. Wraz z ich rodzinami zakaz może więc obejmować aż 270 milionów Chińczyków. Amerykańscy urzędnicy z Białego Domu, Departamentu Stanu oraz resortu bezpieczeństwa narodowego rozważają wciąż działania o mniejszym zakresie.

Reklama

"NYT" nie ma wątpliwości, że ewentualna decyzja o zakazie wjazdu nie spotka się z zadowoleniem Pekinu. Taki krok "niemal z pewnością spowoduje odpowiedź wymierzoną w Amerykanów, próbujących wjechać lub pozostać w Chinach" - ocenia.

Wprowadzenie zakazu dla ok. 270 mln Chińczyków "byłoby najbardziej prowokującym działaniem Stanów Zjednoczonych wobec Chin od początku wybuchu wojny handlowej między państwami w 2018 roku" - pisze "NYT". W miesiącach pandemii koronawirusa relacje między Pekinem i Waszyngtonem dodatkowo się pogorszyły; wielu dyplomatów i analityków porównuje sytuację do zimnej wojny.

Jednym z miejsc, gdzie widać zwiększone napięcia, staje się polityka wizowa. W środę sekretarz stanu USA Mike Pompeo poinformował, że Stany Zjednoczone wprowadzą ograniczenia wizowe dla niektórych pracowników chińskiego koncernu telekomunikacyjnego Huawei. Firma przez Waszyngton oskarżana jest o szpiegostwo na rzecz Pekinu. W maju wizy odebrano chińskim studentom i absolwentom amerykańskich uczelni, którzy powiązani są z sektorem obronnym ChRL.

Kwestia odpowiedzi na wyzwanie coraz silniejszych gospodarczo i politycznie Chin jest jednym z głównych tematów kampanii wyborczej w USA. Politycy deklarują, że będą wobec Pekinu prowadzić ostrą politykę. Ubiegający się o reelekcję prezydent Trump niedawno mówił, że nie ma w swoich planach na najbliższe dni rozmowy z przywódcą Chin Xi Jinpingiem.