"Ostatni z zamówionych 12 tramwajów Pesa wyruszył na trasę. Pojazd będzie jeszcze musiał przejechać swoje kilometry testowe. Do tej pory testy niezawodności przeszło dziesięć z dwunastu dostarczonych tramwajów" - poinformował w poniedziałek prezes MPK-Łódź Zbigniew Papierski.

Przed uregulowaniem należności za dostarczenie pojazdów, łódzki przewoźnik musi poddać je tzw. testowi niezawodności. Każdy tramwaj musi bezawaryjnie przejechać 3 tys. km, co zwykle trwa około dwóch tygodni. Przed dostawą do Łodzi pojazdy przeszły próby na torze testowym firmy Pesa, natomiast skuteczność układów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo została zweryfikowana podczas kontroli jakości.

Zgodnie z umową z firmą Pesa, opiewającą na 99,6 mln zł, którą MPK zawarło wiosną ubiegłego roku, tramwaje miały być dostarczone do Łodzi do 15 października 2018 r. Trzy wagony dotarły do Łodzi po tym terminie; za każdy dzień opóźnienia dostaw łódzki przewoźnik naliczał 5 tys. zł. kary - za każdy tramwaj.

Według Pesy, opóźnienia wynikały z problemów, które miały wpływ na terminowość dostaw podzespołów i komponentów potrzebnych do budowy pojazdów. Jak wyjaśnił szef zespołu PR firmy Maciej Grześkowiak, spółka przechodzi restrukturyzację, ale dzięki wprowadzonym zmianom i pozyskaniu inwestora odzyskała płynność finansową i realizuje produkcję. "Jednym z pierwszych klientów, którym dostarczono wszystkie tramwaje, jest właśnie Łódź" – dodał.

Reklama

Nowe pojazdy z wyglądu nie różnią się od modeli, które od dwóch lat obsługują zmodernizowaną trasę W-Z. Zwiększono w nich liczbę miejsc siedzących - z 40 do 50, wliczając sześć miejsc składanych. Do dwóch wzrosła także liczba miejsc dla osób niepełnosprawnych. Łącznie nowy Swing może pomieścić 212 pasażerów. Jest wyposażony m.in. w klimatyzację, ułatwienia dla osób niedowidzących, automat biletowy, system zliczania pasażerów, a także monitoring z możliwością przesyłania obrazu w czasie rzeczywistym do centrali nadzoru ruchu i kamery lusterkowe.

Na razie nowymi Pesami Swing można podróżować na trasie linii 12 i 10, natomiast docelowo - po zakończeniu remontu al. Rydza-Śmigłego - będą obsługiwać linię 14.

Prezes MPK-Łódź zapowiedział, że w przyszłym roku do Łodzi powinna dotrzeć dostawa kolejnych 12 używanych niskopodłogowych tramwajów z Bochum. W planach jest podpisanie kolejnej umowy na zakup 30 nowych pojazdów w ramach transportu niskoemisyjnego; mają to być konstrukcje z tzw. skrajnymi wózkami skrętnymi.(PAP)

autorka: Agnieszka Grzelak-Michałowska