Dwie spośród największych państwowych linii lotniczych Chin ogłosiły w środę, że domagają się od amerykańskiej firmy Boeing odszkodowań za uziemienie samolotów typu 737 MAX po katastrofach w Etiopii i Indonezji – podały chińskie media.

Air China i China Southern Airlines dołączyły tym samym do linii China Eastern Airlines, która ogłosiła podobne żądanie w ubiegłym miesiącu.

Chiny jako jeden z pierwszych krajów uziemiły w marcu Boeingi 737 MAX w związku z katastrofami maszyn tego typu w Etiopii i Indonezji, w których zginęło łącznie 346 osób. Śledczy sugerowali, że w obu wypadkach kluczową rolę mogło odegrać oprogramowanie systemu stabilizacji i kontroli lotu.

Chiny, obok Ameryki Północnej i Europy, są jednym z największych rynków dla samolotów pasażerskich, w związku z czym ich reakcja ma dla Boeinga kluczowe znaczenie. Firma szacuje, że w ciągu najbliższych dwudziestu lat chińskie linie kupią od niej 7,7 tys. samolotów – podała agencja Reutera.

Według brytyjskiej agencji władze Chin zamawiają samoloty zarówno od Boeinga, jak od Airbusa, by podtrzymywać między nimi konkurencję i utrzymywać niskie ceny.

Reklama

Państwowy chiński dziennik „Global Times” łączy żądania chińskich linii z eskalacją wojny handlowej między Chinami a USA. Amerykański resort handlu wpisał niedawno chińską firmę Huawei na listę podmiotów, które nie mogą kupować amerykańskich komponentów i oprogramowania bez zgody Waszyngtonu, co może poważnie utrudnić jej działalność.

„W czasie, gdy USA konsekwentnie eskalują bitwę handlową i technologiczną z Chinami, uderzając w chińskie firmy technologiczne, kroki podjęte przez chińskie linie mogą być sygnałem, że chińskie władze chcą wzmóc presję na amerykańskie korporacje, takie jak Boeing, w odwecie za działania USA” - pisze gazeta, cytując analityków.

Inne chińskie linie mogą wkrótce również zażądać odszkodowań, „zwłaszcza, że wojna handlowa Chiny-USA przybiera na sile” - dodaje „Global Times”, powołując się na osoby z branży.

Po wprowadzeniu przez chińskie władze zakazu lotów Boeingów 737 MAX Air China uziemiła 15 takich maszyn, China Southern - 24, a China Eastern – 14. Według źródła „Global Timesa” straty związane ze wstrzymaniem lotów jednego takiego samolotu mogą wynosić 10 mln juanów (1,45 mln USD) miesięcznie, choć precyzyjna kwota jest trudna do obliczenia.

Loty maszyn typu 737 MAX zawieszono na całym świecie. Boeing informował niedawno, że zakończone zostały prace nad aktualizacją oprogramowania w tych samolotach. Zanim będą one mogły latać ponownie, zmiany oprogramowania musi zatwierdzić amerykańska Federalna Administracja Lotnictwa (FAA).

Chińska administracja lotnictwa cywilnego ogłosiła w kwietniu, że wszelkie zmiany będą musiały zostać „w pełni ocenione”. Według Reutera sugeruje to, że Pekin chce przeanalizować i zatwierdzić wszelkie zmiany, zamiast polegać na zapewnieniach Boeinga czy FAA.

>>> Czytaj też: Rewolucja na rynku? Eksperci: Sankcje USA mogą mocno zaszkodzić Huawei