Jak powiedział Dutkiewicz, sieć trakcyjna została zerwana, ponieważ dźwig ciężarówki nie był złożony, a jak podkreślił - powinien być. "Musimy naprawić tę sieć na dystansie ok. 500 m. Spodziewamy się w tym momencie, że potrwa to dwie, może trzy godziny, bo to są dość rozległe uszkodzenia" - zaznaczył.

Dutkiewicz poinformował, że tramwaje są kierowane na objazdy. "Nie pojedziemy prosto Puławską w kierunku metra Wilanowska i w kierunku Wyścigów, tylko skręcamy w kierunku Woronicza" - wyjaśnił. Dodał, że ekipy naciągające nową sieć trakcyjną przemieszczają się, więc niektóre skrzyżowania w rejonie wykonywanych prac mogą być zablokowane dla ruchu samochodów.(PAP)

autorka: Ewelina Miszczuk