Władze gminy Sokolniki (woj. łódzkie) razem z mieszkańcami okolicznych miejscowości walczą bezskutecznie od ponad trzech lat o budowę przejazdu przez drogę ekspresową, która przetnie ich pola. Jego brak spowoduje, że do przejazdu na pastwiska będą mieli prawie 5 km. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Poznaniu, która nadzoruje realizacje "ósemki" w okolicach Wieruszowa, jest jednak w tej sprawie nieubłagana.

Mieszkańców denerwuje fakt, że dla GDDKiA zwierzęta są ważniejsze niż ludzie. Na 13 km odcinku drogi zaplanowano kilkanaście przejść dla żab i małych zwierząt oraz dwa dla zwierząt dużych. Koszt przepustów dla żab wynosi 7,5 mln zł, dwóch wiaduktów dla dzików, zajęcy, lisów i innych leśnych czworonogów to ok. 19 mln zł.



Reklama