Samorząd Olsztyna chce doprowadzić do 30-proc. udziału tramwajów w przewozach pasażerskich w mieście, aby tak się stało, niezbędne jest podwojenie kilometrów trakcji, tras i pojazdów - wynika z analizy podsumowującej pierwszy rok użytkowania tramwajów.

O wynikach analizy dotyczącej olsztyńskich tramwajów poinformował w poniedziałek na swoim blogu prezydent miasta Piotr Grzymowicz. Dodał, że z tramwajów korzysta 14,4 proc. podróżujących komunikacją miejską.

"Dla pełnej optymalizacji ekonomicznej udziału tramwaju w komunikacji publicznej niezbędne jest podwojenie kilometrów trakcji oraz liczby pojazdów i tras. Celem powinno być doprowadzenie do przynajmniej 30-procentowego udziału tramwaju w przewozach pasażerskich" - napisał Grzymowicz.

Olsztyn ma trzy linie tramwajowe, które prowadzą z tzw. sypialnianej dzielnicy Jaroty do miasteczka akademickiego Kortowo, do centrum oraz na dworzec.

Miasto planuje rozbudowę linii, nowe trasy mają prowadzić z dzielnicy Pieczewo do centrum miasta przez ważne dla lokalnego ruchu ulice, m.in. Wyszyńskiego i Piłsudskiego.

Reklama

Rzecznik prasowy ratusza Patryk Pulikowski poinformował w poniedziałek PAP, że pierwszych prac związanych z rozbudową linii można się spodziewać w połowie przyszłego roku. "Do końca tego roku złożymy wniosek o dofinansowanie tej inwestycji" - zapowiedział.

Z danych przedstawionych przez Grzymowicza wynika, że w dni robocze z komunikacji miejskiej w Olsztynie korzysta ponad 130 tys. osób, z czego 18,8 tys. podróżuje tramwajami. Prezydent Olsztyna podał też, że liczba korzystających z komunikacji miejskiej rośnie - w ostatnich 10 miesiącach odnotowano 6-proc. wzrost wpływów ze sprzedaży biletów (1,59 mln zł) i to - jak zaznaczył Grzymowicz - "mimo obniżenia cen biletów okresowych oraz wprowadzenia biletów czasowych".

Z badania ws. komunikacji tramwajowej wynika, że więcej ludzi podróżuje tramwajami w weekendy. "Być może były to przejazdy poznawcze i wycieczkowe, bo na tramwaj czekaliśmy 50 lat" - podsumował prezydent Olsztyna.