Co czwarty rowerzysta jeździ ze słuchawkami na uszach. Zawodowi kierowcy: zakazać im takiej jazdy - pisze "Rzeczpospolita".

Ok. 80 proc. rolkarzy i od 20 do 25 proc. rowerzystów jeździ słuchając muzyki - wynika z sondażu Centrum Profilaktyki Społecznej. Jest to wśród nich najczęściej spotykane zachowanie ryzykowne na drogach w czasie jazdy. Badani cykliści nie dostrzegają jednak problemu w takim zachowaniu - ponad połowa przebadanych młodych rowerzystów i rolkarzy nie widzi związku między bezpieczeństwem na drodze a słuchaniem muzyki.

"Smartfony, telefony komórkowe, gry geolokalizacyjne, słuchawki dekoncentrują rowerzystów, rolkarzy, kierowców, ale i pieszych. To sprzyja wypadkom" - mówi inspektor Marek Konkolewski z Komendy Głównej Policji.

Zdaniem kierowców zawodowych słuchanie muzyki podczas jazdy rowerem lub na rolkach powinno być prawnie zabronione na drogach publicznych i ścieżkach rowerowych równoległych do takich dróg czy ulic. Za wprowadzeniem takiego prawnego zakazu jest 81 proc. kierowców - podaje "Rzeczpospolita".

Czytaj więcej w "Rzeczpospolitej"

Reklama

>>> Polecamy: Polak mobilny i niebezpieczny. Co ma wspólnego telefon ze śmiercią?