Na specjalne parkingi trafią źle zaparkowane auta już nie tylko z ulicy, ale i z pasa drogowego. Zmienią się też opłaty - informuje "Rzeczpospolita".

Kierowców czeka kolejna rewolucja. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji pracuje nad zmianami w prawie o ruchu drogowym. Chce usuwać auta nie tylko z ulicy, ale i z pasa drogowego. Zmiany mają wejść w życie najpóźniej jesienią.

Co ma się zmienić? Przede wszystkim straże miejskie dostaną większe uprawnienia do odholowywania aut, bo zabierać je będzie można nie tylko z ulic. Laweta zabierze też samochód kierowcy, który został zatrzymany przez policję na jeździe po pijanemu lub pod wpływem narkotyków, jeśli w aucie nie ma osoby, która mogłaby wsiąść za kierownicę i dalej nim podróżować.

Niektórzy kierowcy po zmianach zapłacą więcej. Samorządy będą bowiem mogły ustalić wyższe stawki za usunięcie, jeśli ze względu na stan techniczny auta wymagało to wykonania ponadstandardowych czynności lub wykorzystania dodatkowego sprzętu.

>>> Czytaj też: Świat się zbroi. Rosja i Chiny budzą obawy sąsiadów

Reklama