Nie będzie potrzeby stosowania ekranów akustycznych przy drogach znacznie oddalonych od zabudowań; minister środowiska Marcin Korolec podpisał we wtorek rozporządzenie zwiększające dopuszczalne normy hałasu.

Jak przypomniał resort, dopuszczalne limity natężenia hałasu w ciągu dnia były określone na poziomie od 50 dB do 65 dB, a w nocy - od 45 dB do 55 dB. W nowym rozporządzeniu limity te zostały podwyższone do 68 dB w ciągu dnia oraz do 60 dB w nocy.

Celem jest ograniczenie stosowania ekranów akustycznych w miejscach, które nie potrzebują tego typu ochrony - wyjaśnił Korolec, cytowany w komunikacie ministerstwa.

Resort środowiska prowadził wcześniej rozmowy na ten temat m.in. z ministerstwem transportu, Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad oraz Generalną Dyrekcją Ochrony Środowiska. "Nowe rozporządzenie podwyższa dopuszczalne limity hałasu, ale przy zachowaniu minimalnego, tolerowanego pod względem zdrowia standardu" - dodał minister środowiska.

Jak przypomniało MŚ, dotychczas, aby ograniczyć poziom hałasu, najczęściej wybierano budowę bardzo kosztownych ekranów. Zmiana rozporządzenia ograniczy to zjawisko. "Zdarza się bowiem, że ekrany stoją niemal w szczerym polu, gdzie do najbliższych domów jest przynajmniej kilkaset metrów. Alternatywą dla ekranów są np. zwarte szpalery drzew i krzewów" - podał resort.

Reklama

Ministerstwo zapowiedziało, że do końca roku przedstawi kompleksową propozycję różnych rozwiązań prawnych nt. skutecznej ochrony przed hałasem.

Rozporządzenie wejdzie w życie po dwóch tygodniach od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.