Jest problem. Komisja Europejska wymusiła na Polsce, że w latach 2014–2020 pieniądze przeznaczone na drogi i kolej mają być rozdysponowane w proporcjach 50/50, podczas gdy w latach 2007–2013 na drogi trafiło ok. 80 proc. Wicepremier Elżbieta Bieńkowska ogłosiła, że planowane unijne wydatki na kolej to 10,5 mld euro w ciągu siedmiu lat.

Kolejarze mają już dziś kłopoty z przerobieniem – do końca 2015 r. – dwa razy mniejszej kwoty z budżetu 2007–2013. I wiedzą, że nowego kolejowego budżetu nie da się wydać na modernizacje. To dlatego w dokumencie implementacyjnym do strategii do 2020 r. po raz pierwszy od lat pojawiła się budowa pięciu nowych linii.

Jest wśród nich tzw. piekielna trasa, czyli linia Podłęże–Piekiełko, która skróciłaby dojazd z Krakowa do Nowego Sącza i Zakopanego oraz do Muszyny i Krynicy. W planach pojawił się łącznik Katowic z lotniskiem Pyrzowice oraz tunel z Łodzi Fabrycznej do Kaliskiej. Jest też linia z podwarszawskiego lotniska Modlin do 120-tysięcznego Płocka oraz – zupełna nowość – łącznik Jaktorowa na CMK z Łowiczem na magistrali E20. Łączna wartość – ponad 14 mld zł.

Odpytani przez DGP eksperci przekonują, że z powodu słabego zaawansowania przygotowań dokument jest – oprócz dwóch pozycji – listą życzeń. Dla większości z nich nie ma studiów wykonalności, a także prognoz ruchu, które uzasadniałyby przed Brukselą zasadność wydatkowania środków, z których trzeba się będzie rozliczyć do końca 2022 r.

Reklama

– Być może udałoby się uzasadnić i zbudować linię lotniskową do Pyrzowic i łódzki tunel średnicowy. Linia z Modlina do Płocka to zachcianka polityczna marszałka Mazowsza Adama Struzika. Odcinek do Łowicza to bezsens, bo wcale nie skróci czasu jazdy, a wykluczy budowę kolei dużych prędkości. Do 2022 r. nie ma szans wybudować w całości górskiej linii Podłęże–Piekiełko – mówi Robert Wyszyński, ekspert z „Rynku Kolejowego”.

>>> Od 2010 r. PKP miały opracowane zasady przeciwdziałania oblodzeniu trakcji, to znaczy, że PKP mogły uniknąć zimowego paraliżu, ale nie skorzystały z raportu sprzed kilku lat

– Stan przygotowań do większości z tych inwestycji jest taki, że napisano o nich w gazetach, a politycy je poparli. Kwestia czasu jest już tylko, kiedy lista się zmieni i część inwestycji wypadnie – mówi Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych „Tor”.

Co z niewykorzystanymi pieniędzmi? Ekspert przewiduje, że zostaną przesunięte np. na inwestycje w tabor kolejowy.

Były członek zarządu PKP Jacek Prześluga mówi wprost: – Te linie nie powstaną do 2022 r., a niewykorzystane pieniądze trafią na drogi.

Specjalistę najbardziej dziwi łącznik z Łowiczem. – Ten pomysł pojawił się jako projekt w dokumencie rządowym, a nigdy nie był nawet konsultowany. Inwestycje były typowane na łapu-capu, bo takie było zamówienie polityczne – mówi Prześluga.
– Dokument implementacyjny pokazuje potencjalny portfel inwestycyjny. Wdrażamy przygotowanie większej liczby inwestycji niż przewidywana alokacja, żeby w razie ewentualnych niepowodzeń realizować pozostałe projekty z listy – twierdzi rzecznik PKP PLK Mirosław Siemieniec.

Dlaczego większości planowanych linii nie uda się zbudować

Czy spółka PKP Polskie Linie Kolejowe jest w stanie te linie wybudować do 2022 r.? Ekspert „Rynku Kolejowego” Robert Wyszyński ocenia dla Forsal.pl sens tych inwestycji i sposób ich przygotowania:

  • Podłęże – Tymbark/Mszana Dolna plus modernizacja Chabówka-Nowy Sącz

- Tej linii nie uda się wybudować. Brakuje zasadniczego studium wykonalności, które jest dopiero w opracowaniu. To inwestycja w terenie podgórskim i górskim, dlatego trudna w realizacji. Ale warto choćby ją zacząć do 2020 r. (kosztem np. 1-2 mld zł, a nie 6 mld, bo to nierealne) i dokończyć po tym terminie.

  • Linia lotniskowa Katowice – Pyrzowice

- Tak. Ten projekt jest daleko posunięty pod względem przygotowań formalnych. Moim zdaniem, pod względem przydatności dla pasażerów to numer jeden spośród linii planowanych w dokumencie implementacyjnym do strategii transportu 2014-2020.

  • Tunel średnicowy Łódź Fabryczna – Łódź Kaliska

Tak. Studium wykonalności jest tu kończone. Linia jest uzasadniona potrzebą spojenia zarówno węzła łódzkiego, jak i linii dochodzących do miasta. Ważna linia w skali nie tylko województwa łódzkiego, ale też całej sieci. Oprócz tego tunel i podziemny dworzec posłużą w przyszłości pociągom Kolei Dużych Prędkości. Budowa podziemnego dworca była planowana z tunelem średnicowym i KDP, bo bez tego nie miałaby to sensu ekonomiczno-społecznego

  • Modlin – Płock

Nie. To dalece kontrowersyjna inwestycja dla jednego 120-tysięcznego miasta, którą można sklasyfikować w kategorii zachcianki politycznej. Jeśli już ją budować to z funduszy wojewódzkich RPO, a nie Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.

  • Jaktorów – Łowicz

- Nie. Brakuje zasadniczego studium wykonalności. Poza tym to bubel planistyczny. Bardzo mało daje, a stwarza mnóstwo problemów, prawie w ogóle nie skracając czasu jazdy. Ta inwestycja uniemożliwi – być może z rządowego założenia – rozpoczęcie budowy linii KDP.

>>> Polecamy nasz subiektywny ranking najciekawszych tuneli

ikona lupy />
Inwestycyjne plany kolejarzy / DGP