Poinformował o tym rzecznik łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Maciej Zalewski.

Dodał, że zakończono już prace przygotowawcze związane z wprowadzeniem organizacji ruchu, która ma obowiązywać w pierwszym etapie budowy. "Z ruchu zostanie wyłączona jezdnia wschodnia (prowadząca w kierunku Łodzi), a ruch w obu kierunkach będzie odbywał się po jezdnia zachodniej, przy czym wyznaczono tam trzy pasy ruchu: dwa w kierunku Katowic, jeden w stronę Łodzi" - wyjaśnił.

Podkreślił, że aby umożliwić mieszkańcom okolicznych miejscowości przejazd z jednej strony trasy na drugą, podczas trwania budowy, wyznaczono dwa objazdy: Brodowe–Radziechowice Drugie i Łęg-Szczepocice. Dodatkowo w Szczepocicach na przecięciu drogi powiatowej z przebudowywaną dk nr 1 ustawiono sygnalizację świetlną.

Zalewski przypomniał, że przebudowywany odcinek liczy 7 km długości, a koszt robót to blisko 338,3 mln zł. Prace budowlane powinny zostać ukończone w ciągu 22 miesięcy, bez okresów zimowych, tj. od 15 grudnia do 15 marca.

Reklama

Budowę A1, która będzie realizowana w śladzie obecnej dk nr 1, podzielono na pięć części, z których cztery przebiegają przez Łódzkie.

Odcinek A (od Tuszyna do węzła Piotrków Trybunalski - 15,9 km) za 478,9 mln zł brutto zrealizuje konsorcjum firm Budimex - Strabag. Te same firmy za 573,1 mln zł brutto wybudują odcinek C (od węzła Kamieńsk do węzła Radomsko – 16,7 km), a odcinek D wykona PUT Intercor.

W marcu wybrano wykonawcę na budowę 25-km odcinka B autostrady A1 między Piotrkowem Trybunalskim a Kamieńskiem w Łódzkiem. Wartość kontraktu, którą realizować ma firma Mirbud, to 857 mln zł brutto.

A1 jest jedyną polską autostradą o przebiegu południkowym, przecinającą całe terytorium kraju. Jednocześnie stanowi ona część Transeuropejskiej Sieci Transportowej (TEN-T) oraz priorytetowego projektu "Autostrada Gdańsk-Brno/ Bratysława-Wiedeń". Po zakończeniu budowy trasa utworzy główny szlak komunikacyjny łączący Trójmiasto z Czechami w Gorzyczkach, prowadząc przez okolice Torunia, Łodzi i Katowic. Ma też ułatwić dostęp do polskich portów transportom z Czech, Słowacji czy Węgier, a w efekcie rozwój rodzimej gospodarki. (PAP)

autor: Jacek Walczak