Od trzech godzin w Warszawie trwa protest przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Trwa blokada centrum miasta i licznych stołecznych ulic. Część protestujących z ronda de Gaulle'a udaje się w stronę Trybunału Konstytucyjnego.

Biorący udział w proteście przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji wznoszą okrzyki: "Myślę, czuję, decyduję", "Wyp...", czy "J... PiS". Niosą ze sobą transparenty z różnymi hasłami mającymi wyrażać sprzeciw wobec zaostrzaniu prawa aborcyjnego, m.in. "Moje ciało, mój wybór", "Moja macica, moje ciało", "Rząd nie ciąża - da się usunąć", "To jest wojna" i "Polska jest kobietą".

Od godz. 16 trwa blokada ruchu m.in. na rondzie de Gaulle'a. Ok. godz. 18 większość protestujących skierowała się w stronę placu Trzech Krzyży. Alejami Ujazdowskimi przeszli pod siedzibę TK przy al. Szucha, a stamtąd ruszyli z powrotem na plac Trzech Krzyży.

Reklama

W miejscach blokad są funkcjonariusze policji. Grupka policjantów pod kościołem na placu Trzech Krzyży wylegitymowała osoby, które twierdziły, że bronią dostępu do kościoła.

Blokowane są ulice w wielu miejscach w Warszawie, w tym na Żoliborzu, Mokotowie, na Pradze i na Ursynowie. Zablokowano też przejazd na Moście Łazienkowskim. Tam również na asfalt rozlano czerwoną farbę i rozpostarto transparent z napisem "Wściekłe Polki". (PAP)