PKP Polskie Linie Kolejowe wreszcie zaczynają wykorzystywać unijne fundusze. W tym roku mogą liczyć na refundacje inwestycji za 3 mld - czytamy w czwartkowym "Pulsie Biznesu".

25 mld zł zł - na tyle Arnold Bresch, członek zarządu PKP PLK, szacuje wartość niedawno podpisanych oraz już będących w realizacji kontraktów. Zakłada, że do końca roku kwota ta wzrośnie do 30 mld zł. W tym roku kolej ma także szansę otrzymać wreszcie pierwsze unijne refundacje.

"Spodziewamy się, że w tym roku płatności dla PKP PLK sięgną 3 mld zł" - powiedział "Pulsowi Biznesu" podczas targów TRAKO Przemysław Gorgol, prezes Centrum Unijnych Projektów Transportowych (CUPT).

"Do tej pory byłem ostrożnym pesymistą, jeśli chodzi o realizację inwestycji i wykorzystanie środków unijnych funduszy przez PKP PLK. Teraz jestem ostrożnym optymistą, a ostrożny optymista to dobrze poinformowany pesymista" - stwierdził Andrzej Bittel, wiceminister infrastruktury, zapewniając jednocześnie, że inwestycje na torach nabierają tempa.

>>> Czytaj także: Alstom połączy się z Siemensem, żeby stworzyć kolejowego giganta. Ma konkurować z Chinami

Reklama