Największe niemieckie linie lotnicze Lufthansa ogłosiły we wtorek, że zgodziły się rozpocząć postępowanie arbitrażowe ze związkiem reprezentującym personel pokładowy (Ufo).

Lufthansa we wspólnym oświadczeniu z Ufo poinformowała, że rozmowy obu stron były konstruktywne i pokazały, że osiągnięcie porozumienia między nimi jest możliwe. Kolejne strajki "na razie" są wykluczone.

W ubiegłym tygodniu związek przeprowadził dwudniowy strajk. Zmusiło to Lufthansę do odwołania setek lotów. Ufo nazwało akcję protestacyjną elementem zaciekłego sporu z Lufthansą o płace i status prawny związku.

Lufthansa i Ufo mają nadzieję, że bezstronny specjalista pomoże im znaleźć rozwiązanie, które obie strony będą w stanie zaakceptować. O postępach planują poinformować w czwartek podczas wspólnej konferencji prasowej.

Związek UFO reprezentuje około 21 tys. członków załóg Lufthansy. Domaga się dla nich podwyżki uposażenia zasadniczego i dodatków płacowych, a także rozszerzenia możliwości zawierania normalnych umów o pracę przez pracowników sezonowych.

Reklama

Do kwietnia przyszłego roku sąd pracy musi wydać wyrok w sprawie wniosku Lufthansy o odebranie Ufo statusu związku uprawnionego do zawierania umów zbiorowych. Ufo obawia się szczególnie tego, że Lufthansa mogłaby zawrzeć umowę dotyczącą personelu kabinowego z konkurencyjnym związkiem Verdi, który wchodzi w skład niemieckiej federacji związkowej DGB.

>>> Czytaj też: "Bild": Auta elektryczne nie są tak przyjazne dla klimatu, jak się wydaje