"Musimy mieć wsparcie zewnętrzne, po dopięciu finansowania dłużnego i dojściu do skutku emisji akcji Grupy Azoty Police, będzie brakowało jeszcze ok. 200 mln euro" - powiedział wiceprezes Grupy Azoty Paweł Łapiński na konferencji prasowej.

Zaznaczył, że trwają rozmowy z inwestorami zewnętrznymi, zarówno strategicznymi, jak i finansowymi, z kraju i zagranicy. Sfinalizowanie przejęcia przez nich udziałów w PDH Polska, spółce celowej realizującej inwestycję, musi nastąpić przed spodziewanym podpisaniem umowy kredytowej, co powinno mieć miejsce w III lub IV kwartale 2019 roku.

"Zakładam, że tych inwestorów będzie ostatecznie kilku, na pewno mniej niż pięciu. Prawdopodobieństwo, że nie dogadamy się z inwestorami zewnętrznymi i w konsekwencji inwestycja nie dojdzie do skutku, oceniam jako ekstremalnie niskie" - powiedział w rozmowie z ISBnews Krystian Soława, dyrektor departamentu finansów PDH Polska.

Grupa Azoty zakłada, że ok. 60% projektu finansowane będzie przez instytucje finansowe, a ok. 40% ze środków własnych, do których spółka zalicza 1,4 mld zł środków z umów bankowych, które mogą zostać przeznaczone na ten projekt, dodatkowo 450 mln zł środków wspomagających na okres budowy, a także wpływy z emisji akcji Polic - czyli 100-150 mln euro środków zewnętrznych, nie licząc udziału samej Grupy Azoty w tym podwyższeniu kapitału.

"Na przełomie II i III kwartału 2019 r. spodziewamy się podpisania kontraktu EPC z generalnym wykonawcą" - zapowiedział prezes PDH Polska Andrzej Niewiński na konferencji prasowej. Zaznaczył, że będą prowadzone dalsze rozmowy ze wstępnie wybranym wykonawcą, firmą Hyundai Engineering. Zakres podstawowy umowy z wykonawcą to ok. 1 mld euro. Do tego dochodzi ok. 180 mln euro kosztów (w tym już poniesionych - ok. 70 mln euro), a także środków na zakup katalizatorów czy przygotowanie terenu budowy.

Prace budowlane mają ruszyć w I kwartale 2020 r., rozruch testowy planowany jest w II kwartale 2022 r., a rozpoczęcie komercyjnej eksploatacji w IV kwartale 2022 r.

Capex inwestycji szacowany jest na 1,18 mld euro, a całkowity budżet projektu na 1,52 mld euro. "Różnica tych 340 mln euro to bufor na ryzyka i koszty finansowania, wymagane przez instytucje finansujące. Jeżeli te ryzyka się nie zmaterializują, ostateczny koszt będzie niższy" - wyjaśnił Łapiński na konferencji.

"Jeżeli ryzyka się nie spełnią, projekt zamknie się kwotą około 5 mld zł" - podkreślił wiceprezes Grupy Azoty Police Włodzimierz Zasadzki.

Grupa Azoty zajmuje drugą pozycję w UE w produkcji nawozów azotowych i wieloskładnikowych, a takie produkty jak melamina, kaprolaktam, poliamid, alkohole OXO, czy biel tytanowa mają również silną pozycję w sektorze chemicznym znajdując swoje zastosowanie w wielu gałęziach przemysłu. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 9,62 mld zł w 2017 r.