Komentując wypowiedź ministra energetyki USA Ricka Perry'ego na temat możliwych sankcji Pieskow zauważył, że Nord Stream 2 jest projektem międzynarodowym, w którym uczestniczy "cała grupa międzynarodowych firm-gigantów".

Podkreślił, że "projekt w znacznej części jest już zrealizowany, zapewniono w znacznej części jego finansowanie i projekt idzie naprzód w dość szybkim tempie".

Oceniając, że "pod wieloma względami" Nord Stream 2 "jest już zrealizowany" Pieskow ocenił, że "istnieje określone przekonanie, że zostanie sfinalizowany". Przedstawiciel Kremla zapewnił, że planowany gazociąg z Rosji do Niemiec "nie ma żadnego związku z polityką" i ocenił, że leży on w interesach "europejskich konsumentów błękitnego paliwa".

Rzecznik Putina nie wykluczył ponadto, że prezydent Rosji i przywódca USA Donald Trump na swoim ewentualnym spotkaniu podczas szczytu G20 "mogą poruszyć" kwestie "bezpieczeństwa energetycznego Europy". W ten sposób Pieskow odpowiedział na pytanie, czy liderzy Rosji i USA będą rozmawiać o problemie sankcji amerykańskich wobec Nord Stream 2.

Reklama

Jednocześnie Pieskow zastrzegł, że na razie nie podjęte zostały "żadne konkretne działania w celu zainicjowania spotkania" prezydentów.

O zamiarze spotkania z Putinem w kuluarach szczytu G20 w japońskiej Osace mówił niedawno sam Trump. Władze Rosji informowały potem, że nie otrzymały od strony amerykańskiej żadnej formalnej propozycji. Szczyt G20 odbędzie się w Osace w dniach 28-29 czerwca.

Perry powiedział we wtorek w Kijowie, że "sprzeciw wobec Nord Stream 2 jest wciąż bardzo silny" i zapowiedział, że "w niezbyt dalekiej przyszłości" pojawi się projekt ustawy nakładającej restrykcje na firmy zaangażowane w ten projekt.

>>> Czytaj też:PGNiG liczy na zakończenie arbitrażu z Gazpromem w Sztokholmie w tym roku