Ponad 400 pilotów dołączyło do pozwu zbiorowego przeciw amerykańskiemu konstruktorowi samolotów Boeing; domagają się odszkodowania za "bezprecedensowe zatajenie znanych (firmie) wad konstrukcyjnych" samolotów 737 Max - podał w niedzielę australijski nadawca publiczny.

W marcu br. wszystkie Boeingi 737 Max zostały uziemione w rezultacie dwóch katastrof - w Indonezji w październiku ub.r. i w Etiopii w marcu - w których łącznie zginęło 346 ludzi. Przyczyną tych katastrof był najprawdopodobniej błąd oprogramowania systemu MCAS, który automatycznie zapobiega utracie siły nośnej.

Od tego czasu pozwy przeciw Boeingowi wniosły, domagając się odszkodowań, rodziny niektórych ofiar oraz przewoźnicy, np. Norwegian Air.

Jak czytamy na portalu australijskiego nadawcy publicznego ABC, złożona w piątek w sądzie w Chicago najnowsza skarga pilotów latających Boeingami Max 737 to pierwszy pozew zbiorowy przeciwko konstruktorowi. Skarżą się oni, że od uziemienia samolotów stracili część zarobków oraz cierpią z powodu problemów natury psychicznej.

W treści skargi, którą przytacza ABC, piloci zarzucają Boeingowi "bezprecedensowe zatajanie znanych wad konstrukcyjnych" maszyn, które "prawdopodobnie doprowadziły do katastrof (...), a następnie do uziemienia wszystkich tych samolotów".

Reklama

Od koncernu domagają się odszkodowań, argumentując, że m.in. "odczuwają znaczący spadek zarobków".

Przyczyną tragicznych katastrof było najprawdopodobniej oprogramowanie kontrolujące system MCAS, który automatycznie zapobiega przeciągnięciu (utracie siły nośnej). Wszystkie samoloty 737 MAX, będące w posiadaniu linii lotniczych na całym świecie, zostały wycofane z eksploatacji do czasu uzyskania nowego certyfikatu dopuszczającego je do lotów z pasażerami. 737 Max był najlepiej sprzedawanym samolotem amerykańskiego koncernu w historii.

W maju Boeing poinformował, że zakończył pracę nad aktualizacją oprogramowania. Wprowadzono też poprawki w oprogramowaniu symulatora lotów dla maszyn 737 Max.

Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (IATA) przewiduje, że samoloty Boeing 737 Max pozostaną uziemione co najmniej do połowy sierpnia.

W środę Boeing podpisał list intencyjny z konsorcjum linii lotniczych IAG w sprawie sprzedaży 200 samolotów 737 Max. Jest to pierwsze zamówienie na te maszyny po ich marcowym uziemieniu. International Consolidated Airlines Group (IAG) to spółka matka m.in. linii British Airways i hiszpańskiej Iberii.

>>> Czytaj też: Boeing pikuje? Historia pokazuje, że amerykański rząd zawsze mu pomagał