System Monitorowania Ekonomicznych Losów Absolwentów (ELA) opublikował dane z polskich uczelni za 2017 r. Badanie dotyczyło absolwentów, którzy ukończyli studia magisterskie w 2017 roku. Do oceny sytuacji ekonomicznej absolwentów w ramach ELA używa względnego wskaźnika zarobków (WWZ), który określa relację średnich zarobków absolwentów danego kierunku do średnich zarobków w ich powiatach zamieszkania.

Na czele rankingu znajdują się absolwenci nauk technicznych i ścisłych, w obu tych obszarach króluje informatyka, która zapewnia najwyższe wynagrodzenie w pierwszym roku po studiach.

Mediana zarobków absolwentów studiów technicznych była na poziomie 3140 zł, a nauk ścisłych 2875 zł. To niewiele, biorąc pod uwagę, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w maju wynosiło nieco ponad 5 tys. zł. Jednak płace na tym poziomie nie dotyczą informatyków.

Informatyk bez doświadczenia po Uniwersytecie Warszawskim może zarabiać ponad 7,8 tys. zł, a po Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie nieco ponad 7 tys. zł brutto. W przypadku, gdy absolwenci mogą się pochwalić doświadczeniem, ich zarobki rosną do ponad 9 tys. zł brutto. To tylko niektóre przykłady zarobków i wcale nie najwyższe. Na przykład informatyk analityczny z doświadczeniem po Uniwersytecie Jagiellońskim może zarabiać nawet 16 tys. zł. Ogółem średnia zarobków osób z tą specjalnością ponad dwukrotnie przekracza średnią zarobków w miejscach, w których mieszkają. Przeciętnie zarabiają oni niemal 10,2 tys. zł.

Reklama

Z badania ELA wynika, że najgorzej sytuowani są absolwenci kierunków związanych ze sztuką. Mediana miesięcznej płacy brutto w tym obszarze to zaledwie 2,5 tys. zł. Natomiast wszystkie uczelnie i specjalności (z wyjątkiem instrumentalistki na gdańskiej Akademii Muzycznej) zapewniają płace poniżej średniej lokalnej.

W naukach medycznych relatywnie najwięcej w stosunku do lokalnych średnich zarobków zarabiają absolwenci farmacji lub pielęgniarstwa, podczas gdy młodzi lekarze sklasyfikowani są daleko. W rankingu po raz pierwszy na liście kierunek lekarski (Uniwersytetu Medycznego w Łodzi) pojawił się na 251 miejscu z wynagrodzeniem brutto na poziomie 2886 zł. Wyżej od lekarzy sklasyfikowani byli absolwenci: ratownictwa medycznego, wychowania fizycznego, turystyki i rekreacji oraz innych wydziałów z obszaru nauk medycznych i nauk o zdrowiu oraz nauk o kulturze fizycznej.

Zagrożenie bezrobociem

Z danych ELA wynika, że najdłuższej poszukują pracy absolwenci uczelni w obszarach rolniczych, leśnych i weterynaryjnych. Przecięty czas poszukiwania pierwszej pracy na etacie leśnika czy lekarza weterynarii to 4,7 miesiąca, natomiast ryzyko bycia bezrobotnym, czyli procent czasu, w którym przeciętny absolwent tych wydziałów był bez pracy w pierwszym roku po uzyskaniu dyplomu, wynosił 7,35 proc. Dla absolwentów bez doświadczenia zawodowego czas poszukiwania pierwszej pracy wydłuża się aż do 6,4 miesiąca. W tym przypadku ryzyko bezrobocia wynosi 8,96 proc..