Najwięcej wyborców poszło dotychczas do urn w obwodzie kirowogradzkim (jego stolica nosi obecnie nazwę Kropywnycki) w centrum kraju, gdzie do godziny 12 (11 czasu polskiego) głosowało 23,61 proc. uprawnionych. Najmniejszą frekwencję odnotowano w obwodzie czerniowieckim, gdzie zarejestrowano 12,21 proc. W Kijowie głosowało do południa 16,6 proc.

W parlamencie Ukrainy powinno zasiadać 450 deputowanych. Ze względu na brak możliwości zorganizowania wyborów na zajętym przez Rosję Krymie i w Donbasie, gdzie trwa konflikt zbrojny z prorosyjskimi separatystami, będzie ich jednak 424. 225 zostanie wybranych z list partyjnych (ordynacja proporcjonalna), a 199 - w okręgach jednomandatowych (ordynacja większościowa).

Przyspieszone wybory parlamentarne rozpisał urzędujący od maja prezydent Wołodymyr Zełenski, według którego poprzedni skład Rady Najwyższej cieszył się niskim zaufaniem społecznym. Sondaże przed niedzielnym głosowaniem wskazywały, że największe poparcie w wyborach ma partia prezydenta Sługa Narodu.



Reklama