Przypadający w niedzielę Europejski Dzień bez Samochodu jest punktem kulminacyjnym wieńczącym Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu. Tydzień ten został zainicjowany w 2002 r. przez Komisję Europejską i odbywa się regularnie w dniach od 16 do 22 września.

Kandydatka KO na premiera zachęcała w niedzielę do korzystania z komunikacji miejskiej. Kidawa-Błońska przejechała tramwajem z przystanku Plac Zawiszy do przystanku Płocka. Tam uczestniczyła w Dniu Otwartym stacji metra "Płocka", gdzie wspólnie z mieszkańcami stolicy oglądała budowaną stację metra.

"Jestem przeciwniczką zakazów. Bardziej chciałabym edukować, żeby ludzie wiedzieli" - powiedziała Kidawa-Błońska pytana o swoje propozycje związane ze zmniejszeniem liczby samochodów w miastach.

Dodała, że korzystanie z komunikacji publicznej jest w porównaniu do samochodów osobowych szybsze, tańsze i przyczynia się do ochrony środowiska naturalnego. "Znam wiele osób, które wysiadły, zostawiły samochody i samochody są tylko na wyjazdy poza Warszawę (...)" - mówiła.

Reklama

"Rzeczywiście komunikacja w Warszawie jest bardzo dobrze zorganizowana. Jak się rozmawia się z mieszkańcami, to coraz częściej przesiadają się z samochodów do autobusów i tramwajów" - powiedziała dziennikarzom Kidawa-Błońska. W jej ocenie szersze korzystanie mieszkańców stolicy z transportu publicznego przyczyni się do tego, że "w Warszawie będzie czym oddychać".

>>> Czytaj też: Siedem tysięcy elektryków nie robi żadnego wrażenia. Jesteśmy w ogonie Zachodu