To historyczna chwila dla wszystkich drogowców w Polsce, połączony został drążony tunel w ciągu zakopianki - powiedział w środę minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. Jak dodał, wybudowanie tunelu pozwoli kierowcom poruszać się bezpiecznie i komfortowo.

"Trudno dziwić się radości tych, którzy tutaj już od dawna pracują i drążą ten tunel. Trudno dziwić się, bo to przecież historyczna chwila dla wszystkich drogowców w Polsce - połączony został drążony tunel najdłuższy w Polsce - jeden z dwóch na zakopiance, jeden z dwóch równoległych obok siebie, które pozwolą zakopianką poruszać się bezpiecznie, przewidywalnie i wręcz komfortowo" - powiedział Adamczyk w tunelu pod Małym Luboniem (Małopolska) w trakcie uroczystego przebicia pierwszej jego nitki powstającej w ciągu zakopianki.

Około południa w środę, spotkały się ekipy drążące tunel jednocześnie od strony północnej i południowej.

"Droga, która do tej pory cieszyła się najgorszą sławą w Polsce, staje się dzięki polskim inżynierom, naszym kontrahentom, partnerom biznesowym z Włoch - jedną z najbezpieczniejszych, najbardziej komfortowych dróg w Polsce" - mówił szef MI.

Jak przekazał, w tunelu wykorzystywane są najnowocześniejsze technologie.

Reklama

"Ten tunel, jak i cała dogra ekspresowa S7, w przyszłości Via Carpatia, już teraz budowana, to będą najbezpieczniejsze drogi wyposażone w nowoczesne systemy zarządzania, stertowania, powiadamiania kierowców o trudnościach na drodze" - powiedział Adamczyk.

Dodał, że sieć dróg krajowych w Polsce staje się "motorem rozwoju gospodarczego, swoistym silnikiem w połączeniu z transportem kolejowym". "Polska (...) przesuwa się do czołówki krajów europejskich, biorąc pod uwagę możliwości komunikacyjne. Oczywiście dużo pracy jeszcze przed nami. Dzisiaj już jesteśmy piątym państwem w UE z największą ilością dróg ekspresowych i autostrad" - wskazał Adamczyk.

Dwukomorowy tunel w ciągu budowanej S7 na odcinku Naprawa - Skomielna Biała, będzie najdłuższym tego typu obiektem w Polsce. Docelowo obydwie nitki tunelu mają mieć 2,6 km długości. Koszt inwestycji to niemal miliard złotych, a realizuje ją włoska firma Astaldi z Rzymu.

>>> Czytaj też: Nowe przepisy dotyczące używanych aut zakorkują urzędy i zwiększą koszty