Połączone komisje przyjęły w sumie 31 poprawek, z czego większość były to korekty techniczne np. doprecyzowujące czy redakcyjne.

Jedną z istotniejszych poprawek, nad którymi pracowali w środę posłowie było zmniejszenie limitów zaangażowania funduszy zarządzających IKE w akcje spółek giełdowych (z 80 do 75 proc. w 2020 r), wydłużono też czas dochodzenia do minimalnego limitu (60 proc.) do 2036 r (przed poprawką było to 70 proc. do 2032 r.).

Posłowie zaproponowali też zmniejszenie limitu kapitałów własnych, które fundusze muszą trzymać jako zabezpieczenie zarządzanymi środkami. Pierwotnie było to 1 proc. aktywów, natomiast po poprawce - 0,75 proc.

Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda, powiedział, że zmniejszenie limitów zaangażowania ma na celu zapobiegnięcie perturbacjom na rynku akcji. "Chodzi o to, żeby Specjalistyczne Fundusze Inwestycyjne Otwarte, które będą zarządzać nowymi IKE, nie były zmuszone dokupować na siłę akcji po to, by zrealizować narzucony ustawą limit, tylko po to, by potem je odsprzedać" - wyjaśnił.

Reklama

Z kolei zmniejszenie zabezpieczenia kapitałem własnym funduszy - jak powiedział PAP Buda - pozwoli funduszom przeznaczyć więcej środków na inwestycje. Dodał, że obecnie nawet Komisja Nadzoru Finansowego wskazała, że zabezpieczenie, które zawarto w pierwotnej wersji projektu było "ponad maksymalne zabezpieczenie interesu klienta".

Posiedzenie komisji trwało ok. 6 godzin. Posłowie mieli wiele pytań i wątpliwości. Pytali m.in o to, jak przekształcenia OFE w IKE wpłynie na wysokość przyszłych emerytur (zwłaszcza obecnych 30-40 latków), o szczegóły dotyczące dziedziczenia środków z OFE, o opłaty za zarządzanie IKE.

Wiele pytań wzbudziła też poprawka umożliwiające Funduszowi Rezerwy Demograficznej lokowanie środków w instrumenty pochodne. Zastanawiano się też nad zasadnością przekazania zarządzania FRD (obecnie zarządza nim ZUS) TFI PFR.

Obecny na posiedzeniu komisji prezes PFR Paweł Borys mówił, że obecnie FRD inwestuje bardzo pasywnie i nie stanowi zabezpieczenia ani dla systemu emerytalnego ani dla systemu finansów publicznych. Wskazał, że obecnie PFR przygotowuje nową strategię i plan inwestowania, który zakłada, że aktywa z funduszu rezerwy demograficznej będą inwestowanie w sposób profesjonalny i zdywersyfikowany: np. w obligacje korporacyjne, akcje, nieruchomości, czy projekty infrastrukturalne. Zaznaczył, że dzięki temu znacząco zwiększy się stopa zwrotu, która obecnie wynosi ok. 2,5 proc., podczas gdy zagraniczne fundusze emerytalne osiągają stopę zwrotu dwucyfrową.

Wątpliwości niektórych posłów budziła też kwestia pobierania w chwili przekształcenia OFE i IKE opłaty (w sumie 15 proc. w dwóch ratach), a nie pobieranie jej dopiero przy wypłacie środków, co - zdaniem posłów z KO - zwiększyłoby pulę, która "pracowałaby na uczestników IKE".

Procedowany obecnie w Sejmie projekt ustawy dot. przeniesienia środków z Otwartych Funduszy Emerytalnych (OFE) na Indywidualne Konta Emerytalne (IKE) zakłada, że ok. 154 mld zł, które obecnie znajdują się w OFE zostaną przekazane na Indywidualne Konta Emerytalne, będą podlegały dziedziczeniu, a po osiągnięciu wieku emerytalnego będą mogły być wypłacone w całości bądź w ratach bez dodatkowych opłat czy podatków. Przekazanie pieniędzy z OFE do IKE nastąpi automatem.

Ci, którzy nie zgodzą się na przekazanie środków z OFE na IKE będą mogli złożyć deklarację o przekazanie pieniędzy do ZUS. Uczestnicy OFE będą mieli czas na decyzję od 1 czerwca do 1 sierpnia 2020 roku. Zgodnie z projektem ustawy przekazanie środków nastąpi 27 listopada 2020 roku. Automatycznie do ZUS przekazane zostaną pieniądze zgromadzone w OFE przez osoby, które do 2 października 2021 r. osiągną wiek emerytalny.

Z tytułu przekształcenia OFE w IKE wnoszona będzie opłata odpowiadająca wartości 15 proc. aktywów netto OFE – równoważna efektywnej stopie opodatkowania emerytur wypłacanych z ZUS. Do jej zapłaty, w dwóch transzach (w 2020 i 2021 r.), będą zobowiązane specjalistyczne fundusze inwestycyjne otwarte. Środki z tej opłaty trafią do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i mogą być przeznaczone wyłącznie na obsługę zobowiązań FUS. Pierwsza transza środków z tytułu opłaty przekształceniowej zostanie przekazana przez SFIO do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych do dnia 11 grudnia 2020 roku, druga – do dnia 31 października 2021 roku. Natomiast pieniądze osób, które wybiorą ZUS trafią do Funduszu Rezerwy Demograficznej. W zarządzanie tymi środkami zostanie włączony Polski Fundusz Rozwoju SA.

Prowadzące IKE specjalistyczne fundusze inwestycyjne otwarte, powstałe z przekształcenia OFE, będą inwestowały na rynku kapitałowym z odpowiednim określeniem poziomu ryzyka. Będzie też specjalny mechanizm przenoszenia aktywów do subfunduszu bardziej pasywnego, mniej podatnego na wahania rynku, w ciągu 5 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego.

Projekt zakłada, iż środki zgromadzone na IKE będą prywatną własnością oszczędzającego i nie będą mogły stanowić przedmiotu transferu do budżetu państwa. Ustawa ma wejść w życie 1 czerwca 2020 roku.

>>> Czytaj też: Polska gospodarka urosła o 4 proc. GUS podał dane za 2019 rok