"Oceniano, że po ustąpieniu zaburzeń związanych z pandemią, w średnim okresie dojdzie prawdopodobnie do stopniowej poprawy koniunktury. Przy czym zwracano uwagę, że tempo i skala tej poprawy są obarczone znaczną niepewnością. Będą one bowiem zależały od wpływu zaburzeń na dochody i nastroje podmiotów gospodarczych w dalszej perspektywie. Wskazywano, że ewentualne utrzymanie się osłabionych nastrojów mogłyby istotnie obniżyć skłonność przedsiębiorstw do inwestowania oraz gospodarstw domowych do konsumpcji, oddziałując negatywnie na wzrost PKB i inflację" - czytamy w "minutes".

Członkowie RPP wskazali, że pozytywnie na średniookresowe perspektywy aktywności wpływają silne fundamenty makroekonomiczne polskiej gospodarki związane z niskim poziomem wewnętrznego i zewnętrznego zadłużenia oraz wysoką konkurencyjnością.

"Podkreślano, że utrzymanie konkurencyjności cenowej polskiego eksportu, a także jego dywersyfikacji geograficznej i sektorowej będzie sprzyjało odbudowie polskiej sprzedaży zagranicznej po wygaśnięciu pandemii, która będzie następowała w warunkach nasilonej konkurencji na rynkach międzynarodowych" - czytamy dalej.

Większość członków RPP podkreśliła, że mimo poluzowania polityki pieniężnej NBP w ostatnim okresie - utrzymuje się ryzyko spadku inflacji poniżej celu inflacyjnego w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej.

"Niektórzy członkowie Rady wyrażali opinię, że możliwe jest także, że spadkowi aktywności gospodarczej będzie w średnim okresie towarzyszył wzrost dynamiki cen" - czytamy dalej.

"Większość członków Rady oceniła, że biorąc pod uwagę istotne pogorszenie perspektyw gospodarczych oraz wzrost ryzyka spadku inflacji poniżej celu NBP w średnim okresie na obecnym posiedzeniu stopy procentowe NBP powinny zostać ponownie obniżone. Członkowie ci wskazywali, że taka decyzja przyczyni się bezpośrednio do dalszego obniżenia rat kredytów zaciągniętych w oparciu o zmienną stopę procentową przez przedsiębiorstwa i gospodarstwa domowe" - podano w "minutes".

Podczas posiedzenia pojawiła się opinia, że pojawiła się opinia, że choć polityka pieniężna powinna zostać na obecnym posiedzeniu złagodzona, to zwiększenie jej stopnia ekspansywności powinno odbyć się poprzez bezpośrednie oddziaływanie na dłuższy koniec krzywej dochodowości, a nie poprzez obniżkę stopy referencyjnej.

"Członkowie Rady podkreślali, że dla wzmocnienia efektów poluzowania warunków monetarnych w gospodarce NBP powinien nadal prowadzić operacje zakupu skarbowych papierów wartościowych jednocześnie rozszerzając zakres skupowanych aktywów o dłużne papiery wartościowe gwarantowane przez Skarb Państwa. Operacje skupu będą prowadzone na rynku wtórnym w ramach strukturalnych operacji otwartego rynku. Celem tych operacji będzie zmiana długoterminowej struktury płynności w sektorze bankowym, zapewnienie płynności rynku wtórnego skupowanych papierów wartościowych oraz wzmocnienie oddziaływania obniżenia stóp procentowych NBP na gospodarkę, tj. wzmocnienie mechanizmu transmisji monetarnej. Terminy oraz skala prowadzonych operacji będą uzależnione od warunków rynkowych. NBP będzie także oferował kredyt wekslowy przeznaczony na refinansowanie kredytów udzielanych przedsiębiorcom przez banki" - napisano w dokumencie.

Na posiedzeniu zgłoszono wniosek o rozszerzenie skupu aktywów o papiery wartościowe gwarantowane przez Skarb Państwa oraz papiery skarbowe o terminie zapadalności nie przekraczającym 1 roku. Wniosek został przyjęty.

Na posiedzeniu zgłoszono wniosek o wprowadzenie operacji repo o ponad 2-letnim okresie zapadalności i rentowności 0,25%; wniosek nie został przyjęty, podano także.

Na posiedzeniu zgłoszono wniosek o obniżenie stóp procentowych NBP o 0,5 pkt proc., tj. stopy referencyjnej do poziomu 0,50%, stopy lombardowej do poziomu 1,00%, stopy depozytowej do poziomu 0,00%, stopy redyskontowej weksli do poziomu 0,55% i stopy dyskontowej weksli do poziomu 0,60%. Wniosek został przyjęty.