Łącznie na koncie 21-letniej Uli Radwańskiej jest już prawie 309 tys. dolarów, o niespełna dziewięć mniej od Rumunki Iriny-Camelii Begu (64. lokata), która zwyciężyła w Uzbekistanie.

Dla porównania jej siostra Agnieszka za udział w 1/8 finału niedawnego wielkoszlemowego US Open w Nowym Jorku, otrzymała nie 10 tys., a 117 tys. USD.

Urszula Radwańska awansowała z 40. na 39. miejsce w światowym rankingu, a z kolei na liście WTA "Race to Championships" (punkty liczone są tylko od początku roku) przesunęła się na 34. pozycję. Agnieszka, która w ostatnim tygodniu - podobnie jak inne najlepsze zawodniczki - nigdzie nie grała, utrzymała trzecią i czwartą lokatę.

Reklama

Starsza z sióstr Radwańskich również tuż za "podium" sklasyfikowana jest na tenisowej liście płac. Zarobiła już 3,2 mln dolarów. Prowadzi Białorusinka Wiktoria Azarenka - 6 mln, przed triumfatorką US Open Amerykanką Sereną Williams - ok. 5,3 mln i Rosjanką Marią Szarapową - 4,95 mln.