Francja zamierza w zdecydowany sposób rozprawić się z fałszerstwami podatkowymi części polityków. Kroki w tym kierunku zapowiedział prezydent Francois Hollande.

W najbliższym czasie ma powstać biuro do badania prawdziwości deklaracji majątkowych ministrów, deputowanych, senatorów oraz osób zajmujących eksponowane stanowiska w administracji państwowej.

Francois Hollande oświadczył, że afera, w której główną rolę odegrał były minister budżetu, uświadomiła wszystkim rozmiary zjawiska. Były szef resortu po miesiącach kłamstw przyznał się do posiadania nieujawnionych wcześniej rachunków bankowych za granicą, co we Francji uważane jest za przestępstwo.

„Ten skandal jest sygnałem, że absolutną koniecznością jest rozpoczęcie bezpardonowej walki z wszelkiego rodzaju oszustwami podatkowymi. Francuzi oczekują na zdecydowaną odpowiedź władz w tej sprawie" - powiedział Francois Hollande.

Francja i Słowenia to jedyne kraje w Europie, w których nie było obowiązku publikowania stanu majątkowego polityków.

Reklama