Ballamer nie był jedyny. Zobacz inne spektakularne odejścia szefów wielkich firm
Kiedy 26 sierpnia wieloletni szef Microsoftu Steve Ballmer ogłosił, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy uda się emeryturę, rynek zareagował na tę decyzję nadspodziewanie dobrze. W ciągu kilku godzin akcje Microsoftu wzrosły o 7,29 proc., co dało największy jednodniowy wzrost kursu Microsoftu od ponad czterech lat. Jak zauważa "Puls Biznesu", nie było to jednak pierwsze tego typu odejście, które tak pobudziło kurs akcji.
1
Jerry Yang
Kiedy Yang, współzałożyciel Yahoo!, poinformował o swoim odejściu 17 listopada 2008 roku, kurs akcji koncernu wzrósł o 8,65 proc. Jeszcze przed swoim odejściem Yang był bliski sprzedania firmy Microsoftowi, co przyczyniło się do wydłużonego spadku kursu.
Bloomberg / THOMAS BROWN
2
Carol Bartz
Carol Bartz zastąpiła Yanga na stanowisku prezesa Yahoo!, jednak juz trzy lata później została odwołana. Jej odejście w 2011 roku przełożyło się na 5,4 proc. wzrost kursu akcji firmy.
Bloomberg / Jonathan Alcorn
3
Robert "Bob" Nardelli
Nardelli był prezesem Home Depot od 2000 roku i był znany z kontrowersyjnych metod zarządzania - na spotkaniach każdemu z akcjonariuszu pozwał mówić tylko przez minutę. Krytykowano go również za pobieranie zbyt dużych wynagrodzeń - jego odprawa został wyceniona na 210 mln dol.
Jego odejście 3 stycznia 2007 roku spowodowało wzrost kursu o 2,27 proc.
Bloomberg / Francis Specker
4
Andrew Mason
Pomimo, ze założył Groupona nie radził sobie z jego zarządzaniem. Został nawet okrzyknięty przez media "Najgorszym CEO roku 2012".
Mason został odwołany ze stanowiska 28 stycznia 2013 roku. Miesiąc wcześniej akcje spadały drastycznie (28 lutego kurs spadł o 28 proc.), ale już następnego dnia po jego odejściu kurs odbił się o 12,6 proc.
Bloomberg / David Paul Morris