Marazm ogarnął amerykańskich inwestorów. Indeksy lekko w dół

Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 0,16 proc. do 11.457,85 pkt.

Nasdaq Comp. zniżkował o 0,40 proc. i wyniósł 2.617,22 pkt.

Indeks S&P 500 spadł o 0,51 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.235,25 pkt.

W środę inwestorzy poznali sporą porcję danych makroekonomicznych.

Indeks nastrojów wśród amerykańskich firm budowlanych przygotowany przez National Association of Home Builders (NAHB) pozostał bez zmian w grudniu i wyniósł 16 punktów - poinformowała NAHB.Analitycy oczekiwali indeksu właśnie na poziomie 16 punktów.

Rezerwa Federalna poinformowała, że produkcja przemysłowa w USA w listopadzie 2010 r. wzrosła o 0,4 proc., wobec spadku w październiku 2010 o 0,2 proc. Analitycy spodziewali się w listopadzie wzrostu produkcji o 0,3 proc. Wykorzystanie mocy produkcyjnych amerykańskich firm wyniosło w listopadzie 75,2 proc., wobec 74,9 proc. w poprzednim miesiącu po korekcie. Analitycy oczekiwali wyniku 75,0 proc.

Z kolei Departament Skarbu podał, że zagraniczni inwestorzy zwiększyli w październiku posiadane przez siebie amerykańskie aktywa netto o 27,6 mld USD. We wrześniu zagraniczni inwestorzy zwiększyli stan posiadanych amerykańskich aktywów o 77,2 mld USD po korekcie.

Departament Pracy poinformował, że ceny konsumpcyjne (CPI - consumer price index) w USA w listopadzie wzrosły o 0,1 proc. w ujęciu miesiąc do miesiąca. Inflacja bazowa, czyli wskaźnik, który nie uwzględnia cen paliw i żywności, wzrósł również o 0,1 proc. w listopadzie mdm. Analitycy spodziewali się, że wskaźnik CPI w listopadzie wzrośnie o 0,2 proc. mdm, a CPI bazowy wzrośnie o 0,1 proc. mdm.

I wreszcie nowojorska Rezerwa Federalna podała, że indeks aktywności wytwórczej w stanie Nowy Jork wzrósł w grudniu do 10,57 pkt z minus 11,14 pkt w poprzednim miesiącu. Analitycy spodziewali się, że indeks wyniesie w grudniu 5,00 pkt.

W środę nastroje na światowych rynkach popsuła informacja o tym, że agencja ratingowa Moody's Investors Service umieściła rating kredytowy Hiszpanii, Aa1, na liście obserwacyjnej ze wskazaniem możliwego jego obniżenia.

Moody's uzasadnia swoją decyzję obawami o potrzeby finansowe Hiszpanii, poziom zadłużenia tego kraju i kontrolę finansów publicznych. Agencja ocenia, że zadłużenie Hiszpanii może jeszcze wzrosnąć z powodu kosztów dokapitaliowania sektora bankowego, a ograniczona kontrola rządu nad regionalnymi finansami stawia pod znakiem zapytania zdolność rządu do poprawy finansów rządowych.

W czasie sesji na rynek trafiła informacja, że Senat USA przyjął stosunkiem głosów 81 do 19 kompromisowe porozumienie, zawarte przez prezydenta Baracka Obamę z Republikanami w sprawie przedłużenia okresu ulg podatkowych. Ustawa trafi teraz do Izby Reprezentantów.

Według uzgodnionego planu, niższe podatki od dochodów zostaną przedłużone na dwa lata dla wszystkich obywateli.

Ze spółek zniżkowały akcje Morgan Stanley, gdyż dwa banki inwestycyjne Nomura i Goldman Sachs obniżyły swoje prognozy zysku netto tego banku na akcję.

Nomura obniżył też prognozowany zysk netto na akcję banku Goldman Sachs. W efekcie akcje Goldman Sachs również zniżkowały.

Jednocześnie analitycy Goldman Sachs podnieśli rekomendacje dla spółek zajmujących się zarządzaniem aktywami, w tym dla T.Rowe Price i Janus Capital.

Po podniesieniu prognoz wyników przez specjalistów z Jefferies lekko rosły akcje Microsoftu.

Spadały akcje Honeywell po rozczarowujących prognozach na 2011 rok przedstawionych przez zarząd te firmy.

Drugi dzień z rzędu zniżkowały papiery Best Buy, gdyż Oppenheimer obniżył dla nich swoją rekomendację do "zgodnie z rynkiem" z "ponad rynek".

W górę poszły akcje Whole Foods, a analitycy Bank of America Merrill Lynch wznowili wydawanie dla nich rekomendacji od zalecenia "kupuj".

O ponad 5 proc. drożały papiery Novartisu, który ma kupić brakujący pakiet akcji producenta środków do pielęgnacji oczu Alcon.