Bez wątpienia sytuacja ta będzie się przeciągać, aż do rzekomego terminu wyczerpania limitu zadłużenia; według amerykańskiego sekretarza skarbu Jacoba Lew, stanie się to 17 października. Nie zdziwiłbym się, gdybyśmy skończyli z jakąś przejściową ustawą zezwalającą na wydatki, która utrzyma stan niepewności jeszcze przez wiele tygodni.
Tymczasem dla wielu głównych par dolara amerykańskiego zeszły tydzień zakończył się interesująco. W piątek największe zmiany odnotował GBP/USD, który po zmianie kierunku nadal schodził w dół – jest to mocny sygnał techniczny, że niedawną zwyżkę rozciągnięto o krok za daleko. Na EUR/USD też było ciekawie, gdy czwartkowa zwyżka, która wyniosła go na najwyższe poziomy od początku lutego, ustąpiła miejsca piątkowej wyprzedaży, tym samym sprowadzając kurs z powrotem do przedziału. USD/CHF w podobny sposób zmienił kierunek w okolicach krytycznego poziomu 0,9000 – który na przestrzeni niemal dwóch lat wchodził do gry już kilkakrotnie. Oczywiście dla „zielonego” jest to rejon krytyczny.
USD/JPY robi swoje i odnotowuje spadki, natomiast w innych parach dolar był zasadniczo mocny. Jednak, jak wspomniałem w zeszłym tygodniu, jego wyprzedaż raczej spowalnia i uspokaja się, sądząc po technicznych poziomach, do których doszliśmy. Dlatego też nie jestem zdecydowany, czy opowiadać się za mocnymi prognozami spadków w krótkim terminie. Innymi słowy z technicznego punktu widzenia byłoby bardziej sensowne, gdyby wyprzedaż USD/JPY nabierała tempa w miarę pokonywania kolejnych, coraz niższych poziomów. Fakt, że tak się nie dzieje, powinien nam dać trochę do myślenia. Mimo to jednak para ta sprawia wrażenie słabej z technicznego punktu widzenia, dopóki okoliczności nie pokażą, że jest inaczej. Dużą strefą oporu jest teraz 97,50/98,00. Spodziewałbym się też ogólnej korelacji z apetytem na ryzyko dla tej pary.
Minister finansów Nowej Zelandii Bill English narzekał na słabą kondycję dolara nowozelandzkiego, ale oczekiwania co do stóp procentowych i globalne otoczenie ryzyka będą miały dużo większe znaczenie niż jakiekolwiek wypowiedzi przedstawicieli rządu. W ciągu ostatnich trzech tygodni przewidywania dotyczące rocznych stóp procentowych forward w Nowej Zelandii zmalały o ok. 25 punktów bazowych, chociaż w zasadzie w ciągu ostatnich dwóch tygodni nic się nie wydarzyło w kwestii oczekiwań co do posunięć Reserve Bank of New Zealand. Jeśli motyw awersji do ryzyka się teraz pogłębi, dolar nowozelandzki może być jedną z bardziej wrażliwych walut w grupie G10.
Co dalej?
Sytuacja z amerykańskimi danymi ekonomicznymi nadal jest zagmatwana. Jeśli działalność administracji USA będzie wstrzymana przez cały tydzień, jutro nie możemy się spodziewać publikacji wyników bilansu handlowego. Możemy natomiast spodziewać się w środę publikacji protokołu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku, a w czwartek cotygodniowych danych dotyczących nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Inne dane, które nie pojawią się w tym tygodniu jeśli administracja federalna nadal będzie zamknięta to planowany na piątek raport o sprzedaży detalicznej. Nadal nie jest pewne, kiedy zostanie opublikowany raport o płacach we wrześniu (ten, który planowano na zeszły piątek), a amerykańskie Bureau of Labor Statistics (odpowiedzialne za dane dotyczące płac, CPI i PPI) nawet nie zbiera danych, dopóki instytucje rządowe nie działają. Zatem jeśli obecna sytuacja się utrzyma, możemy spodziewać się reperkusji w danych październikowych i być może nawet listopadowych.
Zwróćcie uwagę na liczne wydarzenia zaplanowane w kalendarzu azjatyckim na dzisiejszą noc. AUD/USD ma teraz dużo mniej animuszu, gdy już kurs zawrócił po piątkowej zwyżce. Strefa, w której może się potwierdzić osłabienie dolara australijskiego, pojawia się poniżej 0,9300.
Bądźcie ostrożni – w obecnej sytuacji zmienność może być znacznie większa.
Główne nadchodzące wydarzenia ekonomiczne (wszystkie godziny według czasu Greenwich)
• Norwegia – produkcja artykułów przemysłowych w sierpniu (08:00)
• Kanada – pozwolenia na budowę wydane w sierpniu (12:30)
• Stany Zjednoczone – kredyty konsumenckie w sierpniu (19:00)
• Nowa Zelandia – wyniki ankiety NZIER Business Opinion Survey w sprawie opinii przedsiębiorców w III kwartale (21:00)
• Wielka Brytania – bilans cen domów wg RICS we wrześniu (23:01)
• Stany Zjednoczone – Wystąpienie Fishera z amerykańskiej Rezerwy Federalnej (23:30)
• Japonia – saldo na rachunku bieżącym w sierpniu (23:50)
• Australia – ankieta NAB dotycząca sytuacji/zaufania przedsiębiorstw (NAB Business Conditions/Confidence) we wrześniu (00:30)
