Jan Krzysztof Bielecki, w audycji Grzegorza Głogowskiego w radiu Tok Fm, m.in. podsumował ostatnie 25 lat przemian w Polsce.
„To był bardzo ciekawy, ale i trudny dla Polski i Europy okres. Największy od 70 lat kryzys i niepodręcznikowy, niestandardowy sposób reakcji na niego. Dla nas to była walka o to, by nieprzerwany od końca 1991 roku okres wzrostu utrzymał się jak najdłużej. Właściwie są dwa kraje na świecie, które w powojennej historii miały tak długi okres wzrostu: Niemcy i Japonia. Za dwa, trzy lata przegonimy wszystkich” – mówił były premier i były prezes banku Pekao.
Dzięki temu, że przez najbliższe dwa, trzy lata Polska będzie doświadczać wzrostu gospodarczego, „wychowa się pokolenie Polaków żyjące w przekonaniu, że w gospodarce kapitalistycznej zawsze jest plus” – argumentował Jan Krzysztof Bielecki.
Były premier zapytany o zarzuty, że podczas pełnienia funkcji szefa Rady Gospodarczej przy premierze miał tak dużo do powiedzenia przy żadnej formalnej odpowiedzialności, odparł, że polska mentalność jest wciąż oparta na zasadzie psa ogrodnika. „Nie wiem, dlaczego się cieszymy, jak się drugiemu nie uda, dlaczego na wszystko patrzymy od złej strony” – mówił Bielecki.
Jan Krzysztof Bielecki za swoje największe osiągnięcie podczas pracy w Radzie Gospodarczej przy premierze uważa radykalne zmiany związane ze sprawami emerytalnymi, m.in. kwestia tzw. mundurówek.
„Trzeba twardo bronić swoich interesów”
„Po 20 latach w sektorze prywatnym i międzynarodowych instytucjach mam jeszcze mniej złudzeń co do tego, że kapitał ma narodowość i trzeba twardo bronić swoich interesów. Ale nie chciałbym, żebyśmy pozostali na poziomie haseł generalnych” – mówił w radiu Tok Fm Jan Krzysztof Bielecki.
Przy tej okazji były premier odniósł się do kwestii możliwości zakupu banku BZ WBK przez PKO BP. „Żałuję, że do tej transakcji nie doszło. Parę ładnych miliardów można było zarobić. Nigdy nie zrozumiem niechęci do instytucji z udziałem skarbu państwa, która była tak widoczna u wielu osób” – wyjaśniał Bielecki.
Na stanowisku szefa Rady Gospodarczej przy premierze Jana Krzysztofa Bieleckiego zastąpił były komisarz UE Janusz Lewandowski.>>> Czytaj więcej na ten temat
