Pomimo krytyki ze strony partii współrządzącej, radykalnie lewicowej Podemos, jej rzecznik w Kongresie Deputowanych Pablo Echenique zapewnił na Twitterze, że koalicja rządowa z socjalistami premiera Pedra Sancheza nie zostanie z tego powodu naruszona.
Rząd podkreślił konieczność wypełnienia podjętych wobec UE i NATO zobowiązań, aby przeznaczać 2 proc. PKB na obronę, co roku zwiększając wydatki na ten cel. „Hiszpania wypełni podjęte zobowiązania dotyczące zwiększenia budżetu na obronę - powiedziała minister obrony Margarita Robles w Senacie. - Dotrzymamy słowa, bo wierzymy w Hiszpanię”.
Według dziennika „El Mundo”, wzrost wydatków na obronę jest w dużej mierze wynikiem wzrostu wynagrodzeń dla wojskowych oraz kosztów „specjalnych planów zbrojeniowych”, na które rząd przeznaczył 4,9 mld euro.
Ministerstwo finansów podkreśliło, że zbrojeniowe „inwestycje wygenerują ponad 22,6 tys. miejsc pracy, rozwiną krajowy przemysł dzięki takim firmom, jak Indra i Airbus, stanowią dźwignię dla tworzenia technologii hybrydowych o wysokiej wartości dodanej wiedzy oraz umożliwią inwestowanie w technologie BRI (badania, rozwój, innowacje) w najnowocześniejszym sektorze, który jest punktem wyjścia do innych obszarów”.