Analitycy uważają, że WIG20 może obecnie zniżkować nawet do poziomu 2500 punktów, uważają analitycy.
"Zachowanie indeksów polskiej giełdy w ubiegłym tygodniu świadczy o niezbyt dużej determinacji byków w kontynuowaniu wzrostów. Indeksy WIG i WIG20 zakończyły tydzień nieznacznie poniżej zamknięcia poprzedniego tygodnia, co pozwala uznać, że od początku października na naszej giełdzie panuje trend boczny" – ocenił Jacek Maleszewski z Xeliona.
Analityk zaznaczył, że widać również wyraźnie, iż decydujące są transakcje na największych spółkach z WIG20, w które inwestują inwestorzy zagraniczni.
„Patrząc na analizę techniczną można rozpoznać rysującą się głowę z ramionami na indeksie WIG20 z poziomem wsparcia w okolicach 2600 punktów. Jeśli bykom nie uda się obronić tego poziomu w przyszłym tygodniu, zgodnie z teorią powinniśmy być świadkami spadku indeksu WIG20 do poziomu 2500 punktów" – dodał.
WIG20 zniżkował w piątek o 0,46 proc. i wynosi 2641,60 pkt. WIG tracił 0,5 proc. i wynosi 45643,04pkt. Obroty wyniosły 1,08 mld zł.
