Mocny początek kwartału na giełdach w Azji

Chiński Shanghai Composite Index wzrósł na zamknięciu o 1,3 proc. i wyniósł 2.967,41 pkt. W marcu indeks wzrósł o 0,8 proc. W I kw. 2011 r. SCI zwyżkował o 4,3 proc. Indeks Nikkei 225 spadło 0,48 proc. i wyniósł 9.708,39 pkt.

Zastrzyk optymizmu na azjatyckich parkietach zapewniły dobre dane makro, które dziś napłynęły na rynek. "Indeks PMI dla sektora przemysłu w Chinach wzrósł do 53,4 pkt z 52,2 pkt w marcu i choć oczekiwano 54 pkt, to indeksy giełd w Szanghaju i Hong Kongu zdołały zanotować zwyżki odpowiednio o 0,9 i 0,3 proc. (ok. 8:20). Tymczasem PMI liczony dla indyjskiego przemysłu nie zmienił wysokiej wartości 57,9 pkt" - mówi Emil Szweda, analityk Noble Securities.

Analityk zwraca uwagę, że na tle azjatyckich giełd pozytywnie wyróżniał się dziś także indeks Kospi. "Dzięki dobrym danym z regionu Kospi zanotował wzrost o 0,7 proc. i pobił szczyt hossy ze stycznia. Na ostatnich trzynaście sesji Kospi zanotował tylko jedną spadkową, ale korekta w biegu była nad wyraz skromna (0,07 proc.). Zatem mimo rekordu, seulski parkiet wykazuje objawy przegrzania koniunktury i grozi korektą spadkową. W Japonii zanotowano straty, Nikkei spadł o 0,5 proc., mimo że indeks Tankan dla przemysłu miał odczyt (6) wyższy niż oczekiwano (5). Ale ankietę dla ustalenia indeksu nastrojów przedsiębiorców przeprowadzono jeszcze przed trzęsieniem" - mówi Szweda.