Seria niekorzystnych danych pociągnęła Wall Street w dół

Indeks Standard & Poor’s 500 obniżył się lekko o 0,04 proc. do 1328,98 pkt, indeks Dow Jones spadł o 0,55 proc. do 12 479,58 pkt, a Nasdaq podniósł się o 0,03 proc. i wyniósł 2783,21 pkt.

Spółki technologiczne były dziś liderami spadków na Wall Street, po tym jak Hewlett-Packard w związku z trzęsieniem ziemi w Japonii obniżył prognozy przychodów za cały rok o miliard dolarów.

“Rynek ma twardy orzech do zgryzienia. Inwestorzy martwią się o grożące USA spowolnienie gospodarcze. Taki czarny scenariusz miałby wpływ nie tylko na takie firmy jak HP, ale uderzyłby w cały rynek. Na dodatek, wciąż mamy obawy o restrukturyzację długów w Europie. Przed nami duża presja” – mówi Bruce Bittles, analityk Robert W. Baird & Co.

Kiepskie dane makro z amerykańskiego rynku także nie sprzyjały giełdowym zakupom. „Produkcja przemysłowa w marcu 2011 r. była o 0,7 proc. wyższa niż w lutym, ale już w kwietniu pozostała na dotychczasowym poziomie, co rozczarowało ekonomistów oczekujących wzrostu o ok. 0,4 proc. m/m. Obserwatorzy rynku nieruchomości także nie dostali powodów do mniejszego niezadowolenia - spadła bowiem i liczba nowych pozwoleń na budowę, i liczba rozpoczętych budów” – wymienia Łukasz Wróbel, analityk Noble Securities.