Inwestycje alternatywne: na rynku wina panuje optymizm

Cały czas rośnie popyt a wraz z nim ceny oraz indeksy wina.

Pierwszy miesiąc 2013 r. był okresem wzmożonego ruchu na rynku wina. Liczba transakcji przez cały miesiąc przekraczała 70 proc. liczby ofert dostępnych na rynku. To bardzo dobry wynik, zważywszy, że zwykle przynajmniej połowa ofert trafia na rynek po zawyżonych cenach i nie znajduje nabywców. Sytuacji tej z pewnością sprzyjał zbliżający się Chiński Nowy Rok, który miał miejsce 10 lutego. Jednak, jak podkreślają brokerzy, wzmożony popyt można było zaobserwować nie tylko w Chinach, ale u wszystkich głównych odbiorców.

Największą popularnością wśród kupujących cieszyły się wina z kategorii Premier Grand Cru Classé (Lafite, Latour, Margaux, Haut Brion, Mouton), z roczników 2002 i 2007. To właśnie ich sprzedawano w ubiegłym miesiącu najwięcej. Widać również było wzrost popytu na wina z grupy Lafite, jak Duhart Milon czy Carruades de Lafite, które wróciły do łask wśród konsumentów azjatyckich.

Oczywiście wzrost popytu ma wpływ na ceny transakcyjne. Te rosną w dość szybkim tempie, co znajduje z kolei odbicie w notowaniach indeksów giełdy Liv-ex. W styczniu wszystkie indeksy odnotowały wzrost, a najwyższy zaobserwować można było w przypadku indeksu Liv-ex Fine Wine 50, który śledzi zmiany cen transakcyjnych win Premier Grand Cru Classé. Indeks ten w ciągu jednego miesiąca wzrósł aż o 3,45 proc.

Fakt ten nie powinien dziwić, skoro największe wzrosty w ubiegłym miesiącu można było zaobserwować właśnie wśród win notowanych w indeksie Liv-ex Fine Wine 50. Oprócz nich silnie drożało również Leoville Poyferre 2009, będące winem z tzw. drugiego cru (Deuxième Grand Cru Classé). Niekwestionowanym zwycięzcą zestawienia najszybciej drożejących win okazało się jednak Haut Brion 2008, którego cena wzrosła prawie o 11 proc. w ciągu miesiąca.