Lobbing w USA: oto 10 największych lobbystów w Waszyngtonie

9 czerwca 2013, 08:30

10. AT&T Inc. Wydatki na lobbing w 2012 r.: 17.340 mln USD. To największy dostawca usług telekomunikacyjnych w USA, który lobbuje przede wszystkim w sprawach dotyczących sieci telefonicznych i internetu szerokopasmowego, ale także podatków – zwykle bardzo skutecznie. Finansuje zarówno partię Republikanów, jak i Demokratów. Od 2005 do 2012 roku wydawała na lobbing średnio 14 tys. USD dziennie. Udało jej się m.in. uniemożliwić zwiększenie jawności w firmach telekomunikacyjnych, nie dopuścić do zniesienia opłat za usunięcie numeru z bazy danych czy oddalić starania o wprowadzenie kontroli stanowej nad cenami usług. Firmę tę, z początku pod inną nazwą, założył Alexander Graham Bell. / Bloomberg / Chris Ratcliffe

Lobbing w USA to bardzo silnie rozwinięte – i nierzadko kontrowersyjne – narzędzie nacisku na polityków. Każda grupa zawodowa lub społeczna wykorzystuje je do obrony swoich własnych interesów. Oto 10 firm i organizacji, które na wpływy w rządzie wydają najwięcej.

;

1 9. Northrop Grumman. Wydatki na lobbing w 2012 r.: 17.540 mln USD. Koncern lotniczo-obronny ma pewną preferencję dla partii Republikanów, ale wśród pojedynczych osób w ubiegłym roku najwięcej środków od firmy otrzymał Barack Obama. Northrop Grumman zabiera głos przede wszystkim w sprawach wojska, obronności i lotnictwa, ale też budżetu czy stosunków międzynarodowych.

9. Northrop Grumman. Wydatki na lobbing w 2012 r.: 17.540 mln USD. Koncern lotniczo-obronny ma pewną preferencję dla partii Republikanów, ale wśród pojedynczych osób w ubiegłym roku najwięcej środków od firmy otrzymał Barack Obama. Northrop Grumman zabiera głos przede wszystkim w sprawach wojska, obronności i lotnictwa, ale też budżetu czy stosunków międzynarodowych.

Bloomberg / Jay Paul

Reklama

2 8. Google. Wydatki na lobbing w 2012 r.: 18.220 mln USD. To nowicjusz w pierwszej dziesiątce lobbystów. W porównaniu z 2011 rokiem, wydatki Google na lobbing wzrosły prawie dwukrotnie. Koncern stara się wpływać na decyzje rządu amerykańskiego przede wszystkim w kwestiach telekomunikacji oraz praw autorskich i patentowych. Firma regularnie zmaga się bowiem z aferami dotyczącymi naruszania prywatności użytkowników, a lobbowanie wśród polityków skutecznie pozwala mu uniknąć surowych kar.

8. Google. Wydatki na lobbing w 2012 r.: 18.220 mln USD. To nowicjusz w pierwszej dziesiątce lobbystów. W porównaniu z 2011 rokiem, wydatki Google na lobbing wzrosły prawie dwukrotnie. Koncern stara się wpływać na decyzje rządu amerykańskiego przede wszystkim w kwestiach telekomunikacji oraz praw autorskich i patentowych. Firma regularnie zmaga się bowiem z aferami dotyczącymi naruszania prywatności użytkowników, a lobbowanie wśród polityków skutecznie pozwala mu uniknąć surowych kar.

Media

Bloomberg / Daniel Acker

ShutterStock

5 5. American Hospital Association. Wydatki na lobbing w 2012 r.: 19.230 mln USD. Organizacja ta zajmuje się jakością opieki zdrowotnej w szpitalach i innych placówkach, dostarczaniem opinii publicznej informacji o zdrowiu, a także zabieganiem o efektywność legislacji w tej dziedzinie. Jej działalność sięga roku 1899 i w swojej historii obejmowała wiele bardzo istotnych zmian w organizacji opieki zdrowotnej w USA.

5. American Hospital Association. Wydatki na lobbing w 2012 r.: 19.230 mln USD. Organizacja ta zajmuje się jakością opieki zdrowotnej w szpitalach i innych placówkach, dostarczaniem opinii publicznej informacji o zdrowiu, a także zabieganiem o efektywność legislacji w tej dziedzinie. Jej działalność sięga roku 1899 i w swojej historii obejmowała wiele bardzo istotnych zmian w organizacji opieki zdrowotnej w USA.

ShutterStock

6 4. General Electric. Wydatki na lobbing w 2012 r.: 21.120 mln USD. GE to jedna z największych korporacji na świecie, której działalność obejmuje wiele różnych branż. Jej cztery główne segmenty to energetyka, infrastruktura i technologie, finanse oraz dobra konsumenckie. Działalność polityczna GE skupia się przede wszystkim na podatkach, obronności i budżecie federalnym. Firma znalazła się pod ostrzałem krytyki kiedy ujawniono, że w latach 2008-2010 wydała ponad 84 mln USD na lobbing, a jednocześnie nie płaciła odpowiednich podatków pomimo ogromnych zysków. Na zdjęciu Jeffrey Immelt, prezes General Electric.

4. General Electric. Wydatki na lobbing w 2012 r.: 21.120 mln USD. GE to jedna z największych korporacji na świecie, której działalność obejmuje wiele różnych branż. Jej cztery główne segmenty to energetyka, infrastruktura i technologie, finanse oraz dobra konsumenckie. Działalność polityczna GE skupia się przede wszystkim na podatkach, obronności i budżecie federalnym. Firma znalazła się pod ostrzałem krytyki kiedy ujawniono, że w latach 2008-2010 wydała ponad 84 mln USD na lobbing, a jednocześnie nie płaciła odpowiednich podatków pomimo ogromnych zysków. Na zdjęciu Jeffrey Immelt, prezes General Electric.

Bloomberg / David Paul Morris

Reklama

7 3. BlueCross BlueShield Association. Wydatki na lobbing w 2012 r.: 22.490 mln USD. Jest to federacja zrzeszająca 38 organizacji i firm zajmujących się ubezpieczeniami zdrowotnymi. W Waszyngtonie reprezentuje ona więc interesy ubezpieczycieli, czuwając nad ustawami dotyczącymi zdrowia, podatków, ubezpieczeń, budżetu czy farmacji. W 2009 i 2010 roku federacja ta starała się uniemożliwić przeprowadzenie w USA reformy służby zdrowia.

3. BlueCross BlueShield Association. Wydatki na lobbing w 2012 r.: 22.490 mln USD. Jest to federacja zrzeszająca 38 organizacji i firm zajmujących się ubezpieczeniami zdrowotnymi. W Waszyngtonie reprezentuje ona więc interesy ubezpieczycieli, czuwając nad ustawami dotyczącymi zdrowia, podatków, ubezpieczeń, budżetu czy farmacji. W 2009 i 2010 roku federacja ta starała się uniemożliwić przeprowadzenie w USA reformy służby zdrowia.

Bloomberg / Jonathan Elmer

8 2. National Association of Realtors. Wydatki na lobbing w 2012 r.: 44.465 mln USD. Jest to ogromna organizacja, skupiająca osoby związane z obrotem nieruchomościami – pośredników, prawników, sprzedawców, konsultantów, rzeczoznawców i innych. Działalność NAR jest kontrowersyjna, ponieważ wielu ekspertów obwinia organizację za kryzys związany ze „złymi” kredytami hipotecznymi, który doprowadził do załamania gospodarczego. Wciąż jest to jednak druga najbardziej wpływowa organizacja handlowa w USA. Jednym z ważnych punktów jej działalności lobbingowej jest deregulacja rynku usług finansowych.

2. National Association of Realtors. Wydatki na lobbing w 2012 r.: 44.465 mln USD. Jest to ogromna organizacja, skupiająca osoby związane z obrotem nieruchomościami – pośredników, prawników, sprzedawców, konsultantów, rzeczoznawców i innych. Działalność NAR jest kontrowersyjna, ponieważ wielu ekspertów obwinia organizację za kryzys związany ze „złymi” kredytami hipotecznymi, który doprowadził do załamania gospodarczego. Wciąż jest to jednak druga najbardziej wpływowa organizacja handlowa w USA. Jednym z ważnych punktów jej działalności lobbingowej jest deregulacja rynku usług finansowych.

Bloomberg / Jim R. Bounds

9 1. US Chaber of Commerce. Wydatki na lobbing w 2012 r.: 136.300 mln USD. Najbardziej wpływowa politycznie grupa zrzesza przedsiębiorców i handlowców Stanów Zjednoczonych. Popiera ona walkę z piractwem internetowym, globalizację i outsourcing, a sprzeciwia się regulacji finansów, reformie zdrowia, walce ze zmianami klimatycznymi czy obowiązkowym kontrolom statusu imigrantów. USCC wykazuje silną preferencję dla Republikanów. Dla przykładu, w kampanii wyborczej w 2009 roku sfinansowała agresywne spoty atakujące kandydatów z Partii Demokratycznej. W ostatnich latach pojawiało się dużo oskarżeń, że USCC lobuje w sposób niezgodny z amerykańskim prawem. *Wszystkie dane o wydatkach na lobbing na podst. informacji Center for Responsive Politics.