Po decyzji gabinetu o odroczeniu płatności podatkowych linia otrzymała już w sumie 6,5 mld euro wsparcia z holenderskiego budżetu. Składa się na nią 3,4 mld euro rządowych pożyczek i gwarancji, 1,7 miliardy euro dopłat do wynagrodzeń oraz obecne odroczenia podatkowe w wysokości 1,37 mld euro.
Jak informuje dziennik „NRC” zgodę na późniejsze zapłacenie podatku otrzymało w sumie 376 tys. firm. Ma to im pomóc w przetrwaniu ze względu na kłopoty finansowe, w jakich się znalazły w związku z pandemią koronawirusa.
KLM otrzymało pięcioletnie zwolnienie od podatku od wynagrodzeń, podatku obrotowego oraz podatku od osób prawnych. „Mamy nadzieję, że ruch lotniczy wróci na właściwe tory i będziemy mogli szybko nadrobić te zaległości” – wyjaśnia gazecie rzeczniczka firmy.
Okazuje się, że scenariusz ten może być realny, bowiem strata netto (192 mln euro) KLM była znacznie mniejsza w trzecim kwartale br. niż w analogicznym okresie ubiegłego roku (1,6 mld euro).
„Droga do całkowitego wyjścia z kryzysu jest jednak długa i wyboista” – powiedział w ubiegłym tygodniu prezes KLM Pieter Elbers prezentując kwartalne wyniki dziennikarzom.
