Należący do państwa Węgierski Bank Rozwoju (MFB) udzieli pożyczki pod warunkiem, że Permira uzgodni z kredytodawcami Borsodchemu restrukturyzację zadłużenia według zasad akceptowanych przez Budapeszt.
To wyjątkowy przypadek, by rząd zaoferował pomoc firmie należącej do grupy private equity, jeśli nie jest ona zagrożona bankructwem.
Amerykański rząd udzielił w zeszłym roku pomocy koncernowi samochodowemu Chrysler, ale dopiero wtedy, kiedy jego właściciel, wyspecjalizowana w menedżerskim wykupie grupa Cerberus, zapowiedziała, że więcej nie spodziewa się żadnych zysków. Przedsięwzięcie to stanowiło część większego programu pomocy dla branży motoryzacyjnej.
Niemiecki rząd zgodził się pomóc bankowi Hypo Real Estate, ale pod warunkiem, że udziałowcy banku hipotecznego – w tym amerykańska grupa typu buy out JC Flowers – odejdą z firmy i przejmą na siebie wielkie straty.
Wygląda na to, że rząd Węgier zamierza wesprzeć Borsodchem, nawet jeśli przyczyni się to do zysków Pereiry. Spółka zatrudnia około 3.600 osób.
Węgierski Bank Rozwoju zgodził się przekazać 100 mln euro pożyczki na ukończenie chemicznej fabryki, której budowę wstrzymano w 2008 roku, kiedy w Borsodchem załamała się sprzedaż pianki poliuretanowej i produktów PCW.
Dla samej Permiry banki zagwarantowały dostarczenie 300 mln euro kapitału – częściowo dla fabryki. Uczyniły to jednak niechętnie bo zyski spółki zaczęły spadać.
Dla zachowania kontroli nad firmą, Permira najpewniej skieruje zastrzyk finansowy w kwocie 80-90 mln euro. Kredytodawcy typu mezzanine zostali poproszeni o zamianę pożyczki w kwocie 200 mln euro na akcje. Mogą oni również zapewnić dostęp do gotówki spółce, której sprzedaż w zeszłym roku wyniosła 1 miliard euro.
Do głównych kredytodawców skierowano prośbę o zrolowanie odsetek w celu opóźnienia spłat w gotówce do czasu upływu terminu wymagalności kredytu. Borsodchem ma 1,1 mld euro zadłużenia.
Spółka osiągnęła ugodę z kredytodawcami, aby uniknąć naruszenia wymogów stawianych firmom przez banki. Może odłożyć na później spłatę sierpniowych odsetek. Permira potwierdziła, że prowadzone są negocjacje.
Osoba zapoznana z sytuacją Borsodchemu twierdzi, że w czerwcu sprzedaż “odbiła w górę”. Borsodchemowi doradza Houlihan Lokey. Głównym kredytodawcom, wśród których są takie banki, jak Royal Bank of Scotland, Erste Bank, RZB i UniCredit, doradza z kolei firma Close Brothers. .
Houlihan Lokey i Close Brothers uchyliły się od komentarza.
Tlum. T.B.
