Na Wall Street wzrosty wbrew wskaźnikom

Indeks Dow Jones wzrósł o 1,21 proc. do poziomu 12 188,7 pkt., S&P 500 o 1,29 proc. do poziomu 1 296,67 pkt. zaś NASDAQ o 1,53 proc. do 2 729,31 pkt.

Wartości indeksów rosły na Wall Street od samego otwarcia notowań. Początkowo skala wzrostów wynosiła ok. 0,6 – 0,7 proc.

„Informacje makroekonomiczne do optymizmu nie skłaniały” – twierdzi Roman Przasnyski, analityk Open Finance. „Indeks cen domów w amerykańskich metropoliach spadł w kwietniu o 4 proc., ale takiego właśnie wyniku się spodziewano. Rozczarował wskaźnik nastrojów konsumentów zniżkując z 61,7 do 58,5 punktu. Oczekiwano, że wyniesie 60,5 punktu. Te dane rynki jednak zignorowały.”

„Sądząc po sięgających blisko 1 proc. wzrostach głównych indeksów z Wall Street dla inwestorów w krótkim terminie większe znaczenie mają wskaźniki analizy technicznej sugerujące wyczerpywanie się potencjału podaży” – skomentował początek sesji za oceanem Łukasz Wróbel, analityk Noble Securities.

W dalszej części notowań indeksy wspięły się jeszcze wyżej. Liderem wśród notowanych w Nowym Jorku spółek okazała się Nike Inc., której akcje wzrosły o ponad 10 proc. po ogłoszeniu lepszych od oczekiwań przychodów korporacji. Indeks S&P 500 ciągnęły do przodu spółki energetyczne i surowcowe.