Azja martwi się o Europę. Indeksy na minusie

Indeks MSCI Asia Pacific spadł o 0,2 proc.. Chiński Shanghai Composite Index stracił na zamknięciu 0,7 proc. i wyniósł 2.509,80 pkt. Notowany w Tokio Nikkei 225 obniżył się o 0,39 proc. do 8.767,09 pkt.

Premier Grecji Jeorjos Papandreu i lider prawicowej opozycji Antonis Samaras wstępnie uzgodnili w niedzielę utworzenie nowego rządu koalicyjnego. Ustalono, że na czele gabinetu nie stanie Papandreu. Tymczasem Włosi czekają na wtorkowe głosowanie nad wotum zaufania dla rządu Silvio Berlusconiego.

„Sprawy mogą się pogorszyć, jeszcze zanim zobaczymy jakiś postęp. Analizując europejskie doświadczenia z ostatnich 12-18 miesięcy, widzimy, że politycy robiąc jeden krok do przodu, zaraz cofają się o dwa do tyłu. Musimy się z tym pogodzić” – ocenia Binay Chandgothia, menadżer funduszu Principal Global Investors .

„Przez weekend pierwszy raz w historii Eurolandu wysocy urzędnicy oraz liderzy najważniejszych państw mówili o możliwości wykluczenia państwa z europejskiej wspólnoty. Do tej pory nikt o takiej możliwości nie mówił. Analitycy wskazują, że teraz strefa Euro ma dużą siłę oddziaływania na niepokorne państwa, czego nie można lekceważyć” – mówi Andrzej Pająk, analityk Noble Securoties.