Kolejny dzień spadków na azjatyckich giełdach

Indeks Nikkei 225 spadł na zamknięciu o 0,06 proc. i wyniósł 8.160,01 pkt. Chiński Shanghai Composite Index spadł na zamknięciu o 0,7 proc. i wyniósł 2.380,22 pkt.

„Giełdy azjatyckie wróciły dziś bardziej zdecydowanie do tendencji spadkowej” – komentuje Roman Przasnyski, analityk Open Finance. „Nikkei stracił jedynie niecałe 0,1 proc., ale w Hong Kongu na Tajwanie, w Korei i Singapurze na godzinę przed końcem sesji zniżki przekraczały 1 proc. W Szanghaju indeksy szły w dół po 0,8-1 proc.”

Do spadków przyczyniły się wiadomości z Europy. Kryzys zadłużenia zagraża azjatyckim eksporterom do strefy euro. Pojawiły się również obawy co do przyszłych kosztów obsługi japońskiego zadłużenia.

„Japońskie akcje są stosunkowo tanie, co zapewnia rynkowi pewne wsparcie” – twierdzi Yoshinori Nagano z Daiwa Asset Management Co. z Tokio. „Jeśli Europa wykaże się zamiast gadania jakąś konkretną akcją, jest duża szansa, że pesymistyczne perspektywy dla regionu zostaną skorygowane. Teraz w całym regionie panują pesymistyczne nastroje.”