Na GPW korekta wzrostów. WIG pod kreską

Indeks giełdowy WIG20 spadł o 0,77 proc. wobec poprzedniego zamknięcia i osiągnął poziom 2.390,32 punktów. Indeks WIG spadł o 0,24 proc. do 45.992,03 punktów. Obroty na rynku akcji wyniosły 887 mln zł, a największe zanotowało KGHM – 106 mln zł. W czwartek wzrosły ceny akcji 179 spółek, 159 spadły, a 65 nie zmieniły się.

"W kwestii danych makroekonomicznych zaskoczeń nie brakowało. Inflacja bazowa w Polsce okazała się niska, ale wyższa od oczekiwań i co interesujące również wyższa od ostatniego odczytu CPI. Większych reakcji jednak ona nie wywołała" - zauważa Łukasz Bugaj z DM BOŚ. "Z kolei istotniejsze publikacje z USA niemalże jednogłośnie zaskoczyły negatywnie. Niska inflacja, najgorszy od półtorej miesiąca odczyt o nowych wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych lekko ostudziły zapędy giełdowych byków, ale większą reakcję widać było na rynku walutowym, gdzie po silnych spadkach grunt pod nogami łapać próbowała waluta wspólnotowa."

Również w Europie parkiety zdominowały niedźwiedzie, spośród największych indeksów zwyżkował wyłącznie DAX, który zakończył dzień wzrostem o 0,09 proc.

"Bykom przeszkodziły kiepskie dane zza oceanu. Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych nieoczekiwanie zwiększyła się do 360 tys., podczas gdy spodziewano się, że będzie ich 330 tys. Nieznacznie w górę skorygowano też dane z poprzedniego tygodnia" - komentuje Roman Przasnyski z Open Finance. "Pozytywnie zaskoczyła liczba wydanych pozwoleń na budowę domów, przekraczając milion, jednak z ponad miliona do 853 tys. zmniejszyła się liczba rozpoczętych budów. Z kolei mocno rozczarował wskaźnik Fed z Filadelfii, spadając z 1,3 do minus 5,2 punktu."