Po dniu pełnym wahań S&P 500 bije kolejny rekord

Po dniu pełnym wahań indeks S&P 500 obronił wczorajszy wynik i na dzisiejszym zamknięciu wzrósł o 0,31 proc. do rekordowego poziomu 1,680.19 pkt. Dow Jones Industrial zyskał 0,02 proc. i wyniósł 15,464.30 pkt. Z kolei technologiczny NASDAQ zwyżkował o 0,61 proc. i wyniósł 3,600.08 pkt.

„Rynek łapie oddech po ostatnich rekordowych wynikach” – komentuje dla Bloomberga Alan Gayle z RodgeWorth Capital Management. Podczas wczorajszej sesji indeksy na Wall Street poszybowały w górę w reakcji na słowa przewodniczącego Rezerwy Federalnej - Bena Bernanke – który zapowiedział podtrzymanie polityki stymulacyjnej amerykańskiego banku centralnego „w możliwej do przewidzenia przyszłości”. Entuzjastyczny odbiór tej deklaracji spowodował, że notowaniom nie zaszkodziły nie najlepsze dane z rynku pracy, gdzie liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych przekroczyła oczekiwania ekonomistów.

Jak zauważa Gayle, rynek optymistycznie przyjął dotychczasowe publikacje wyników finansowych, choć nieco niepokoju wprowadziło obniżenie przez UPS prognozy przychodów. Największa na świecie firma zajmująca się przewozem przesyłek i logistyką uzasadniła cięcie prognoz spowolnieniem gospodarki w drugim kwartale.

Zamieszanie na rynku wprowadził wypadek na lotnisku Heathrow, gdzie na pokładzie dreamlinera należącego do etiopskich linii wybuchł pożar. W efekcie akcje producenta – firmy Boeing – zapikowały w dół.

Rozczarowująca była publikacja indeksu nastroju konsumentów, który spadł z 84,1 do 83,9 pkt., podczas gdy analitycy spodziewali się wzrostu do poziomu 85 pkt.

Natomiast niekwestionowanie pozytywny sygnał stanowiły wyniki dwóch finansowych gigantów: JP Morgan i Wells Fargo. Raporty obydwu banków okazały się lepsze od oczekiwań i popchnęły w górę akcje obydwu instytucji, a także całego indeksu S&P 500.

Jak zauważa Marek Rogalski z DM BOŚ, przyszły tydzień upłynie pod znakiem istotnych publikacji makroekonomicznych.

„Przyszły tydzień to istny wysyp „mocnych” odczytów – poznamy zarówno indeksy regionalne z Nowego Jorku i Filadelfii, jak i dynamikę sprzedaży detalicznej, czy produkcji przemysłowej” – komentuje ekspert. „Jednocześnie na środę zaplanowane zostało wystąpienie szefa FED w Kongresie, gdzie przedstawi on okresowy raport nt. polityki monetarnej.”