Rozczarowujący dzień na GPW. WIG 20 spadł o 1,6 proc.

Indeks giełdowy WIG20 spadł o 1,60 proc. wobec poprzedniego zamknięcia i osiągnął poziom 2 573,49 punktów. WIG30 spadł o 1,39 proc. wobec poprzedniego zamknięcia i osiągnął poziom 2 717,04 punktów. Indeks szerokiego rynku WIG zniżkował o 1,27 proc. i wyniósł na zamknięciu 54 544,73 punktów.

Obroty na rynku akcji wyniosły 1 118,4 mln zł, a największe zanotowało PKO BP – 159,2 mln zł. Na GPW we wtorek wzrosły ceny akcji 117 spółek, 240 spadły, a 67 nie zmieniły się.

W trakcie dzisiejszej sesji poznaliśmy istotne dane makro. Wyniki sprzedaży detalicznej w październiku, która wzrosła o 3,2 proc., rozczarowały analityków. Ci spodziewali się bowiem wzrostu przynajmniej o 3,7 proc., a średnia oczekiwań kształtowała się w okolicach 4 proc. Główny Urząd Statystyczny podał także wysokość stopy bezrobocia zarejestrowanego - wyniosła ona na koniec października tego roku 13 proc., tyle samo co w ubiegłym miesiącu. Dane te są zgodne z szacunkami Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, które swoje wyliczenia stopy bezrobocia opiera na informacjach z lokalnych urzędów pracy.

Takie wyniki zdaniem ekspertów nie tłumaczą jednak niedźwiedzich nastrojów na parkiecie przy Książęcej.

"We wtorek prysły nadzieje na rychłe pokonanie przez WIG20 tegorocznego maksimum. Dynamiczny spadek indeksu, dzień po zbliżeniu się do szczytu, pozostawił złe wrażenie" - komentuje przebieg dzisiejszej sesji Roman Przasnyski z Open Finance. "Tym bardziej, że przecena nastąpiła bez wyraźnej przyczyny. Trudno bowiem jako jej powód podać nieco niższy niż się spodziewano wzrost sprzedaży detalicznej, czy utrzymanie stopy bezrobocia na poziomie 13 proc."