Podstawowy wskaźnik paneuropejski FTSEurofirst 300 Index spadł o 6 proc. do poziomu 849,88 pkt, głównie pod wpływem informacji z Nowego Jorku, że wskaźniki giełdowe na Wall Street obsunęły się już w połowie dnia między 3 proc. a 4 proc.
Najbardziej w Europie traciły banki. Ceny akcje brytyjskiego giganta HSBC spadły o 4,6 proc., BNP Paribas nawet o 8,8 proc., a hiszpańskiego banku Santander o 7 proc.
Na ujemne notowania spółek naftowych miała też taniejąca nieustannie ropa. Jej ceny w Europie spadły o 6 proc., do poziomu poniżej 70 dolarów za baryłkę. W efekcie akcje koncernu Royal Dutch Shell obsunęły się o 7,5 proc., BP o 5 proc., a francuskiego Total nawet o 9,9 proc.
Dlatego brytyjski wskaźnik FTSE na zamknięciu skurczył się o 218, 10 pkt czyli o 5,35 proc. do 3861,39 pkt, a niemiecki DAX o 238,82 pkt o 4,91 proc. do 4622,81 pkt, zaś francuski CAC 40 o 200,70 pkt czyli o 5,92 proc. do 3181,00 pkt.
