Z EBC pieniądze już pożyczyło ponad 500 banków. W sumie 489 mld euro, oprocentowanych na jeden procent. Złagodzenie ograniczeń finansowych zwiększyło zaufanie na rynkach i dało więcej czasu na przeprowadzenie reform w strefie euro. Po uwolnieniu kolejnych transz akcja kredytowa z pewnością wzrośnie.
Teoretycznie te finansowane przez państwo fundusze są dostępne tylko dla banków. Mogą one dzięki temu robić lukratywne, choć niebezpieczne interesy. Jednak w czasach kryzysu banki centralne nie mają czasu na bawienie się w delikatność.
>>> Czytaj też: EBC pomaga spłacającym kredyty w euro
Reklama
Co więcej, choć firmy spoza sektora finansowego zazwyczaj nie mają dostępu do finansowania ze strony banku centralnego, ich oddziały bankowe już tak. Te spółki, co również jest oczywiste, pełnią funkcje bankowe; pożyczają pieniądze klientom, którzy chcą kupić pojazdy produkowane przez ich spółki matki. Pożyczając tanio od EBC, te auto-banki mogą udzielać więcej kredytów i na korzystniejszych warunkach. O to właśnie chodzi Bankowi Centralnemu. Nie byłoby zaskoczeniem, gdyby inne firmy przemysłowe także zaczęły rozważać tworzenie podobnych instytucji.
Nietrudno dostrzec niebezpieczeństwa w rozszerzaniu się inżynierii finansowej. Jeżeli jednak strefa euro ma przetrwać, nie tylko banki muszą finansować same siebie, lecz także gospodarka musi rosnąć. Szczególnie ważny jest bardziej dynamiczny wzrost popytu w kluczowych krajach. Bez tego problemy państw peryferyjnych staną się nierozwiązywalne. Pożyczki brane przez firmy w rodzaju VW mogą nieco pomóc, choć boom nieruchomościowy byłby z pewnością lepszy.
>>> Czytaj też: Kredyty w euro znikają przed czasem
Pozostaje pytanie, czy pożyczanie każdemu, kto mieni się bankiem, jest akceptowalne, skoro kredytowanie rządów jest zakazane. Na szczęście strefa euro oferuje wyjście pośrednie. Najprostszym rozwiązaniem, które jeszcze nie zostało wykorzystane, byłoby przyznanie licencji bankowej Europejskiemu Funduszowi Stabilności Finansowej, który mógłby się następnie na potęgę zadłużać w EBC, zamiast szukać kredytów po całym świecie. Dzięki temu EBC nie strzelałby drobnymi pociskami. Zamiast tego byłby wyposażony w solidną bazookę.