Indeks największych spółek WIG20 spadł na otwarciu o 0,60 proc. i wyniósł 2578,19 pkt, Indeks WIG stracił 0,47 proc. i wyniósł 47478,43 pkt.
Po otwarciu francuski indeks CAC 40 spadł o 0,3 proc. i wyniósł 3 655,5 pkt. Francuski indeks CAC 40 obniżył się o 0,3 proc. i wyniósł 3655,5 pkt. Niemiecki DAX spadł o 0,5 proc. do 7 634,7 pkt. Indeks węgierskiej giełdy BUX spadł o 0,7 proc. i wyniósł 17 730,7 pkt.
Informacje makro, które napłyną dziś na rynek będą pochodzić głównie z gospodarek europejskich. "Na początku poznamy wartość sprzedaży detalicznej i stopę bezrobocia w Polsce. W tym aspekcie szacunki ekonomistów zakładają kontynuację serii negatywnych danych makro i prognozują spadek dynamiki sprzedaży w stosunku rocznym do 2,9 proc. (poprzednio: 3,3 proc.). Listopadowa stopa bezrobocia ma wzrosnąć do 12,8 proc. z 12,5 proc. miesiąc wcześniej. Tuż po naszych danych napłynie ważna informacja z gospodarki Wielkiej Brytanii. Publikowane będzie finalne oszacowanie dynamiki wzrostu gospodarczego w III kwartale i zgodnie z oczekiwaniami spodziewany jest wzrost o 1 proc. k/k (poprzednio -0,4 proc. k/k). Jednakże, w skali roku oczekiwana jest ujemna dynamika PKB na poziomie -0,1 proc. r/r (poprzednio -0,5 proc.)" - wylicza Piotr Mazierski, analityk Noble Securities.
Na koniec dnia poznamy też odczyty wskaźników z USA dotyczących kondycji amerykańskich konsumentów. "Po pierwsze sprawdzimy czy dochody i wydatki amerykanów wzrosły. Prognozy są optymistyczne i wskazują na wzrost dochodów o 0,3 proc. i wzrost wydatków o 0,4 proc. (m/m). O potencjale nabywczym konsumentów dowiemy się z odczytu indeksu Uniwersytetu Michigan, którego wartość ma spaść do 74,5 pkt. (pop. 82,7 pkt.)" - pisze w komentarzu Mazierski.
