W I kw. Millennium Leasing zaliczył 6,6-proc. spadek aktywów przekazanych klientom w porównaniu z I kw. 2012 r., co zepchnęło go z piątej pozycji na ósmą w gronie największych firm z sektora.
>>> Polecamy: Powrót mafii paliwowej. Stacje w ręce gangsterów
– Oceniamy, że w roku bieżącym branża osiągnie podobny wynik jak w ubiegłym, czyli udzieli nowego finansowania na ok. 30 mld zł. My zaś zamierzamy osiągnąć wzrost aktywów o 6–8 proc. – deklaruje Wojciech Rybak, prezes Millennium Leasing. – W tym celu ulepszyliśmy ofertę. Nastawiamy się na wzrost leasingu samochodów do 3,5 tony. W maju zaproponujemy klientom ofertę leasingu aut w korzystnej cenie z gwarancją niezmiennej stawki ubezpieczeniowej przez cały okres trwania umowy. To bardzo ważne dla klientów, bo będą mogli dokładnie określić wszystkie przyszłe wydatki związane leasingiem – podkreśla Wojciech Rybak.
Spółka wprowadza promesę rezerwacyjną, po której otrzymaniu klient będzie miał 60 dni na wybór auta i porównanie oferty tej firmy z konkurencją.
Reklama
– W tym roku zamierzamy także zwiększyć swój udział w leasingu maszyn i urządzeń, przede wszystkim dla przemysłu – mówi szef Millennium Leasing. Po 2012 r. spółka miała blisko 8-proc. udział w finansowaniu takich zakupów. Nie zamierza jednak konkurować o sektor rolny, z którego pochodzi 30 proc. maszyn i urządzeń finansowanych przez leasing.
Spółka nie rezygnuje zaś z innych branż, w tym budowlanej, uznawanej przez konkurencję za bardzo ryzykowną. – To nie konkretne branże są ryzykowne, tylko niektórzy klienci. Dlatego nie unikamy też finansowania nieruchomości, z dobrym klientem jesteśmy gotowi związać się na dłuższy okres. W ubiegłym roku realizowaliśmy transakcje o wartości kilkudziesięciu milionów złotych – mówi Wojciech Rybak.
>>> Czytaj także: Sieć płatnych dróg i autostrad urośnie od lipca o ponad 360 km
Liczy on także, że w drugiej połowie roku nastąpi reaktywacja budownictwa infrastrukturalnego. Oczekuje także, że firmy transportowe zaczną wymianę pojazdów, z czym ostatnio się wstrzymywały. Dodatkowym bodźcem do wymiany będą nowe przepisy, dotyczące emisji spalin, które wejdą w 2014 r.
– Liczymy również na spółki kolejowe, która planują wiele kontraktów na modernizację taboru. Jesteśmy silnie związani z tym rynkiem i zamierzamy pozostać na nim liderem – podkreśla Wojciech Rybak.